Wystawa składa się z 24 plansz umieszczonych w głównym holu Sejmu. Ekspozycja przedstawia niepublikowane wcześniej zdjęcia ze strajku oraz sylwetki górników, którzy pacyfikacji kopalni nie przeżyli - wyjaśnia dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach, Robert Ciupa.
Jednym z przywódców strajku w kopalni "Wujek" był Stanisław Płatek. Przybył dziś do Warszawy specjalnie, by uczestniczyć w otwarciu wystawy poświęconej tym wydarzeniom. Podkreśla, że ziemia śląska szczególnie odczuła pierwsze dni stanu wojennego: "Wujek to zakład, w którym strajk zaczął się jeszcze przed północą 12 grudnia. Kiedy wiedzieliśmy już, że nasila się fala aresztowań, w swoich żądaniach wystosowaliśmy postulaty dotyczące uwolnienia więźniów politycznych oraz zakończenia stanu wojennego. Te postulaty uznano za polityczne i skierowano przeciwko nam 35 czołgów, 45 wozów bojowych piechoty i 1680 funkcjonariuszy milicji" - wylicza Stanisław Płatek.
Patronat honorowy nad wystawą objął marszałek Sejmu Marek Kuchciński. W otwarciu ekspozycji udział brali także: przedstawiciele władz kopalni "Wujek", duchowieństwo oraz władze samorządowe ze Śląska.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.