Małgorzata Kidawa-Błońska: Jarosław Kaczyński może wziąć władzę w każdej chwili

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2017 08:03
- Tak naprawdę premierem, marszałkiem Sejmu, marszałkiem Senatu i szefem partii PiS jest Jarosław Kaczyński - powiedziała w "Sygnałach dnia" wicemarszałek Sejmu, posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Audio
  • Małgorzata Kidawa-Błońska o dwóch latach rządów PiS (Sygnały dnia/Jedynka)
Małgorzata Kidawa-Błońska
Małgorzata Kidawa-BłońskaFoto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Szefowa rządu i prezes Prawa i Sprawiedliwości podsumowali dwa lata rządów. Przy tej okazji w Sejmie pojawiają się spekulacje, że Jarosław Kaczyński zastąpi Beatę Szydło na stanowisku premiera. Małgorzata Kidawa-Błońska przyznała, że gdyby tak się stało, czułaby się zaskoczona.

- Po co Jarosławowi Kaczyńskiemu taki kłopot? Po co ma brać na siebie ciężar oficjalnego sprawowania władzy i brania odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje? Przecież kiedyś trzeba będzie ponieść konsekwencje łamania konstytucji. Prezes steruje z tyłu i jest absolutnie bezkarny. Tak naprawdę premierem, marszałkiem Sejmu, marszałkiem Senatu i szefem partii jest Jarosław Kaczyński. On może wziąć władzę w każdej chwili. Do tej pory tego nie chciał i ja go rozumiem. Lepiej wiedzieć, że się za coś nie odpowiada - stwierdziła na antenie radiowej Jedynki.

Małgorzata Kidawa-Błońska wskazała, że Platforma Obywatelska również podsumowała dwa lata rządu PiS. - Naszym zdaniem tak dużego podziału społeczeństwa, jak w tej chwili w Polsce jeszcze nie było - powiedziała.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.  

 

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Piotr Gociek

Gość:  Małgorzata Kidawa-Błońska (wicemarszałek Sejmu, Platforma Obywatelska)

Data emisji: 15.11.2017

Godzina emisji: 7.16

abi/kk

Zapis rozmowy

Czytaj także

"Daliśmy Polakom prawo do decydowania o swoich sprawach". Premier i prezes PiS podsumowali dwulecie rządu

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2017 19:54
Premier Beata Szydło i prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński mówili podczas wspólnej konferencji, że rząd postawił na rodzinę, rozwój i bezpieczeństwo. - Rządowi zależy na tym, żeby każdy poczuł się w Polsce jak u siebie w domu i mógł realizować swoje marzenia - mówiła premier. 
rozwiń zwiń