Po południu w Warszawie zbierze się Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości. Najważniejsi politycy partii rządzącej będą rozmawiać o bieżących tematach politycznych, w tym o rekonstrukcji rządu. Na spotkanie prezesa PiS i premier zaprosił też prezydent. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekazał, że "z pewnością poznamy dzisiaj nazwisko nowego premiera". Gość Jedynki, Marek Sawicki, uważa, że stanowisko obejmie Jarosław Kaczyński.
- Najtrudniejsze tematy dotyczące przejęcia administracji przez PiS zostały już wykonane - zauważył Marek Sawicki. Zwrócił też uwagę, że w przyszłym roku będziemy obchodzić 100-lecie niepodległości Rzeczpospolitej. - Nie wyobrażam sobie, by na tych uroczystościach główny konstruktor Zjednoczonej Prawicy występował w roli zwykłego posła - dodał. Wskazał, że jeśli Kaczyński nie będzie premierem, to gospodarzem tych uroczystości będzie Andrzej Duda. - W środowisku PiS zaufanie do prezydenta jest nadszarpnięte - ocenił.
Gość Jedynki stwierdził, że Jarosław Kaczyński sterując z Nowogrodzkiej ma szeroki ogląd i możliwość koordynacji trzech ośrodków władzy. - Gdy przejmie tekę premiera rządu, zostanie uwikłany w codzienne trudne sprawy - oznajmił. Jego zdaniem kandydatura Mateusza Morawieckiego była wypuszczona na próbę, dla sprawdzenia, na ile zwarte są szeregi Prawa i Sprawiedliwości.
Sawicki ocenił też, że w rekonstrukcji rządu chce uczestniczyć prezydent. - Nie wyobrażam sobie, żeby Andrzej Duda pozwolił sobie na funkcjonowanie w rządzie dalej Antoniego Macierewicza - powiedział polityk. PiS przełknie jego brak, ale pod warunkiem, że premierem będzie Jarosław Kaczyński, który będzie to wszystko firmował - podsumował.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Marek Sawicki (PSL)
Data emisji: 07.12.2017
Godzina emisji: 8.16
fc/kk
Zapis rozmowy