Minister zwrócił uwagę, że trzeba działać szybko, aby powstrzymać skutki zmian klimatu. "Trwa wyścig z czasem, dlatego bez względu na wyniki trwających negocjacji wszyscy musimy wzmocnić nasze dotychczasowe działania", mówił.
"Czyste powietrze"
Henryk Kowalczyk podkreślił, że Polska zredukowała emisję dwutlenku węgla o znacznie wyższą wartość niż wynikało to z Protokołu z Kioto. "Byliśmy zobligowani do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o 6 proc., a faktycznie zmniejszyliśmy o 30 proc.", powiedział.
Szef resortu środowiska dodał, że Polska w tym roku rozpoczęła realizację programu "Czyste Powietrze", dzięki któremu ograniczymy emisję dwutlenku węgla o ok. 18 mln ton. "Obejmiemy tym programem ok. 3 mln domów jednorodzinnych, na co przeznaczymy 25 mld euro", mówił Henryk Kowalczyk.
Program "Czyste Powietrze" ma nie tylko poprawić jakość powietrza, ale także zwalczyć ubóstwo energetyczne.
Elektromobilność i paliwa alternatywne kontra CO2
Minister przedstawił także projekt adaptacyjny do zmian klimatu dla 44 polskich miast. "Dzięki projektowi będzie można ochronić przed skutkami zmian klimatu około 30 proc. ludności", przekonywał Henryk Kowalczyk. Inne działania mające na celu redukcję dwutlenku węgla to np.: rozwój elektromobilności i paliw alternatywnych. Rząd na ten cel przeznaczy w najbliższych latach 10 mld zł.
Na COP24 delegaci blisko 200 krajów mają wypracować wspólne wytyczne, dotyczące sposobów realizacji Porozumienia Paryskiego z 2015 r. Jego głównym założeniem jest ograniczenie globalnego wzrostu temperatury znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej. Konferencja klimatyczna w Katowicach potrwa do 14 grudnia.
IAR, ak, NRG
