Takie przepisy znajdziemy nie tylko w Polsce, ale i innych krajach na całym świecie. Złamanie któregokolwiek z nich wiąże się ryzykiem spowodowania wypadku albo mandatem - przynajmniej w teorii.
– Wielu kierowców obawia się mandatu za nadmierną prędkość. Okazuje się, że policjant może ukarać nas także wtedy, gdy jedziemy za wolno - mówi kom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
– Część kierowców uważa, że minimalną dopuszczalną prędkością na autostradzie jest 40 km/h. Tak jednak nie jest - dodaje.
00:47 Zbyt wolna jazda będzie skutkowała mandatem (Wysokie Obroty/PRK) Zbyt wolna jazda będzie skutkowała mandatem (Wysokie Obroty/PRK)
00:46 Prędkość na autostradzie (Wysokie Obroty/PRK) Prędkość na autostradzie (Wysokie Obroty/PRK)
Choć trudno w to uwierzyć, za nietrzymanie obu rąk na kierownicy kierujący pojazdem może otrzymać mandat w wysokości nawet 500 zł. Dotyczy to jednak sytuacji, gdy kierowca jest w trakcie kontroli policyjnej. Zapis ten ma z założenia ułatwić pracę funkcjonariuszom i usprawnić proces kontroli. Kierowcy grozi mandat w przypadku, gdy nie zastosuje się do poleceń funkcjonariusza. Przepis ten na pozór może się wydawać absurdalny, jednak w praktyce jest to typowy środek prewencyjny w celu zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom.
Ważna regulacja odnosi się do osób z wadą wzroku. Okazuje się, że można dostać mandat lub stracić prawo jazdy za jazdę w soczewkach kontaktowych. Dlaczego?
01:20 Jazda w soczewkach grozi mandatem! (Wysokie Obroty/PRK) Jazda w soczewkach grozi mandatem! (Wysokie Obroty/PRK)
– Inny nietypowy zapis dotyczy dzieci na rowerze. Rowerzysta do 10 roku życia jest pieszym. Dorosły zaś może poruszać się legalnie po drogach bez potwierdzenia znajomości przepisów – mówi Adam Sobieraj z Polskiego Związku Motorowego.
00:40 Pieszy czy rowerzysta? (Wysokie Obroty/PRK) Pieszy czy rowerzysta? (Wysokie Obroty/PRK)
Kolejny przepis odnosi się do używania świateł niezgodnie z ich przeznaczeniem. Chodzi tu głównie o tych, którzy ostrzegają reflektorami innych przed policyjnym patrolem. To zachowanie może skończyć się mandatem w wysokości 200 zł. Pamiętać należy, że w ten sposób (nieświadomie) możemy przestrzec nietrzeźwych kierowców, stwarzających ogromne zagrożenie na drogach.
00:56 Ostrzeganie światłami (Wysokie Obroty/PRK) Ostrzeganie światłami (Wysokie Obroty/PRK)
A jakie nietypowe przepisy spotkamy za granicą?
W Niemczech należy pamiętać, by nie jechać na rezerwie. Jazda na autostradach ze zbyt niskim poziomem paliwa jest tam nielegalna i grozi mandatem w wysokości do 70 euro. Związane jest to z niebezpieczeństwem, jakie może stworzyć stojące na poboczu auto z pustym bakiem.
– Prędkość na części tamtejszych autostrad nie jest limitowana. Pojawia się jednak zalecenie, aby nie rozpędzać się bardziej niż do 130 km/h. Jeśli spowodujemy wypadek powyżej tej prędkości, ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania – mówi Adam Sobieraj z Polskiego Związku Motorowego.
00:53 Ograniczenia i zalecenia (Wysokie Obroty/PRK) Ograniczenia i zalecenia (Wysokie Obroty/PRK)
Okazuje się, że nietypowe przepisy ruchu drogowego powstawały już wtedy, gdy motoryzacja była jeszcze w powijakach. Dawniej w Anglii istniał obowiązek, aby przed samochodem biegł człowiek z czerwoną flagą.
00:33 Historia kołem się toczy (Wysokie Obroty/PRK) Historia kołem się toczy (Wysokie Obroty/PRK)
Austriacka Policja w strefie tempo 30 km/h może mierzyć prędkość „na oko”, w Danii przed ruszeniem samochodem trzeba sprawdzić, czy pod nim nie ukryło się jakieś zwierzę albo dziecko, a Japończycy jeszcze przed kupnem auta wymagają dowodu zakupu miejsca parkingowego (abonamentu).
00:41 Radar w oczach (Wysokie Obroty/PRK) Radar w oczach (Wysokie Obroty/PRK)
– Na świecie pełno jest także znaków, które z polskiej perspektywy wydają się naprawdę wyjątkowe. W Danii ostrzegają przed piłkami golfowymi, na Antypodach przed kangurami, a w Norwegii przed niedźwiedziami polarnymi – mówi Adam Sobieraj z Polskiego Związku Motorowego.
Przepisy drogowe to zbiór zasad, do których każdy z nas powinien się odnosić z pokorą (szczególnie teraz, gdy od niedawna obowiązuje nowy taryfikator). Pamiętajmy jednak, że oprócz regulacji prawnych na drodze musimy kierować się też własnym rozsądkiem i dokonywać nieustannej analizy zagrożeń. Wszystko dla osiągnięcia jednego celu – bezpiecznej podróży.
R. Kilen
CZYTAJ TAKŻE: