Fryderyk Wielki i inni, czyli muzyka w Sanssouci

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2012 13:49
Twórca potęgi Prus był zapalonym flecistą i zdolnym kompozytorem. Jego działalności na tym polu dotyczyć będą pytania w naszym niedzielnym konkursie, który poprowadzi Piotr Orawski.
Adolph Menzel: Koncert w Sanssouci
Adolph Menzel: Koncert w Sanssouci Foto: wikipedia, domena publiczna

Fryderyk II Wielki z dynastii Hohenzollernów, to twórca potęgi pruskiego państwa i pruskiej armii, a także pruskiego etosu narodowego i etosu pruskiej armii. Był jednym z największych Niemców XVIII wieku. Znakomity polityk i dowódca, świetny gospodarz swego państwa, którym zarządzał praktycznie jednoosobowo, mecenas i miłośnik nauk i sztuk, zwłaszcza muzyki, którą uprawiał profesjonalnie jako znakomity flecista i zręczny kompozytor. Przyjaciel wielu wspaniałych europejczyków swojej epoki, autor poezji, prozy, traktatów wojennych i historycznych, a także tysięcy listów, które mają duże walory literackie.

Fryderyk Wielki zapisał się w historii Rzeczpospolitej jak najgorzej, m. in. jako główny architekt pierwszego rozbioru Polski, ale z punktu widzenia interesów własnego państwa był politykiem nader skutecznym. Z małych wówczas Prus uczynił potęgę w tej części naszego kontynentu, z którą liczyć się musiała niemal cała Europa. Wolnomyśliciel, przyjaciel ludzi myślących niezależnie, pierwszy zdeklarowany ateista na królewskim tronie, filozof z Sanssouci, jak sam siebie nazywał. Będzie bohaterem najbliższych "Ćwiczeń z myślenia". Miał namiętność nie tylko do władzy czy polityki, był także świetnym pisarzem, kompozytorem, flecistą i rozmówcą. Zapraszał do siebie największych intelektualistów jego epoki. Niedawno po raz kolejny odwiedziłem Sanssouci w Poczdamie i chcę zadać Państwu kilka pytań, związanych z tą kontrowersyjną, ale niewątpliwie wielką postacią historii Europy i Niemiec XVIII wieku.   

Zapraszam - Piotr Orawski

10 czerwca (niedziela), godz. 14:00

Czytaj także

Filozof i despota na tronie

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2012 08:33
Dyplomacja bez armat jest jak muzyka bez instrumentów - lubił mawiać Fryderyk II Wielki. Niedawno Niemcy świętowali 300. rocznicę jego urodzin.
rozwiń zwiń