Czeskie 77 jak nasze 44

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2014 05:00
– Gdy czeski pisarz Pavel Tigrid dowiedział się o powstaniu Karty 77, napisał o jej twórcach, że tym kilkudziesięciu ludziom Czechy zawdzięczają powrót na mapę Europy – mówił w Dwójce historyk Mariusz Surosz, autor książki "Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów".
Audio
  • Petruška Šustrová, Mariusz Surosz, Zbigniew Gluza i Zbigniew Janas o tym, jak narodziła się Karta 77 i co zmieniła w świadomości czechosłowackiego społeczeństwa (Notatnik Dwójki)
Sygnatariusze Karty 77 Vaclav Havel (w środku), Eda Kriseova, Vaclav Maly, Alexandr Vondra, Anna Sabatova, Jan Cernogursky i inni. Spotkanie z polskimi członkami Solidarności w lesie na granicy między dwoma krajami (1989 r.)
Sygnatariusze Karty 77 Vaclav Havel (w środku), Eda Kriseova, Vaclav Maly, Alexandr Vondra, Anna Sabatova, Jan Cernogursky i inni. Spotkanie z polskimi członkami Solidarności w lesie na granicy między dwoma krajami (1989 r.)Foto: PAP/CTK

– Po praskiej wiośnie społeczeństwo było jakby trochę pijane wolnością – wspominała Petruška Šustrová, publicystka i rzeczniczka Karty 77. – Później jednak wjechały radzieckie czołgi i wszystko się skończyło. To był szok dla całego narodu. Nastąpiło po tym jakieś 5-6 lat próżni. Państwo szło na ustępstwa, a społeczeństwo milczało – mówiła w "Notatniku Dwójki".

Praga 1968 - serwis specjalny>>>

Powstanie deklaracji Karta 77, niecałe 9 lat po krwawym stłumieniu Praskiej Wiosny, było początkiem przemian w komunistycznej Czechosłowacji. Mariusz Surosz powiedział, że deklaracja z 1 stycznia 1977 r. była przede wszystkim przeciwstawieniem się tej ideologii komunistycznej, która postanowiła zniszczyć marzenia o wolności , spacyfikować społeczeństwo i doprowadzić je do stanu kompletnej uległości. – Dlatego właśnie bunt intelektualistów, bunt garstki Czechów jest tak istotny w dziejach naszych sąsiadów – podkreślił.

Petruška Šustrová zwróciła uwagę, że Karta 77 była kompromisem najróżniejszych prądów politycznych. – Połączyły się różne grupy, m.in. chrześcijanie, byli studenci, komuniści wierzący w idee praskiej wiosny oraz ludzie z undergroundu, ci, którzy nie mieli opinii politycznej, lecz chcieli żyć po swojemu, słuchać tego, co im się podoba. Tak właśnie powstała Karta 77 – powiedziała. Mariusz Surosz przywołał zaś słowa Pavla Tigrida, czeskiego pisarza i dziennikarza, którego można by porównać z Jerzym Giedroyciem. – Gdy Tigrid dowiedział się o powstaniu deklaracji, napisał, że tym kilkudziesięciu ludziom Czechy zawdzięczają powrót na mapę Europy – mówił.

– To, co zrobili intelektualiści w Czechosłowacji, było taką nietypową racjonalnością – zauważył z kolei Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta i redaktor naczelny czasopisma "Karta”. – Wydawało się bowiem, że nie mają prawie żadnej szansy. Ten ruch był bardzo słaby wobec brutalnego i skrajnie represyjnego nastawienia władz – dodał. Zbigniew Janas, członek Stowarzyszenia Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka, mówił natomiast, że o ile w Polsce była siła organizacji, o tyle po stronie Czechów i Słowaków była siła idei. – Idee te miały duży wpływ nie tylko na to, co działo się w Czechosłowacji, lecz także w innych krajach komunistycznych – powiedział.

Zobacz serwis specjalny o Czerwcu 1976>>>

Audycję prowadziła Aldona Łaniewska-Wołłk.

mc/jp

Czytaj także

Karel Čapek – pisarz i człowiek dużego formatu

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2015 06:00
- Życie Čapka było krótkie, krótkie, ale intensywne - znawca literatury czeskiej Aleksander Kaczorowski. - Dzisiaj jest tak, że na Čapka patrzy się często nie przez pryzmat jego życia, a jego śmierci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sentymentalna podróż Agnieszki H.

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2014 15:07
- Agnieszka Holland zatoczyła artystyczne koło. Wróciła do tematu, od którego wiele lat temu wyszła - mówi Jacek Petrycki, współtwórca filmu "Powrót Agnieszki H.", z którym projekt Polska Światłoczuła właśnie rusza w trasę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Milan Kundera – biografia nie całkiem ukryta

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2014 19:00
– Deklarując niechęć do mówienia o własnym życiorysie, Kundera prowadził literacką grę, wielokrotnie umieszczając w swoich książkach partie mniej lub bardziej jawnie autobiograficzne – mówił w Dwójce Leszek Engelking o pisarzu, który skończy w tym roku 85 lat.
rozwiń zwiń