"10 kwietnia 2010, Pamiętamy!" - trasmisja koncertu z Katowic w Dwójce

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2011 15:05
Zapraszamy na uroczysty koncert pamięci Ofiar smoleńskiej katastrofy. Początek w niedzielę o godz. 17.00.

Wieczór ma wymiar nie tylko emocjonalny, ale również będzie wydarzeniem artystycznym wielkiej wagi.

Głównym punktem programu będzie bowiem prawykonanie nieznanego utworu, jakim jest "Requiem" Andrzeja Siewińskiego – zapomnianego kompozytora z przełomu XVII i XVIII stulecia. O jego życiu niewiele wiadomo. Był związany z zakonem jezuitów, choć być może nie był zakonnikiem. Zmarł przed 1726 rokiem.

Koncert ma ambicję odtworzenia muzycznej oprawy sarmackiego nabożeństwa żałobnego, stąd wprowadzenie elementów chorałowych, pochodzących ze źródeł sandomierskich datowanych na 1750 rok.  Magnackie pogrzeby były niezwykle wystawne, stanowiły bowiem okazję do zamanifestowania potęgi oraz statusu społecznego i materialnego rodu. Po mszy żałobnej usłyszymy poruszające trzygłosowe opracowanie antyfony "Salve Regina", również pochodzące ze zbioru sióstr benedyktynek w Sandomierzu. "Salve Regina" wykonywano tradycyjnie podczas składania trumny z ciałem zmarłego do grobu.

Odtworzenie nabożeństwa nie byłoby kompletne bez kazania. Podczas koncertu usłyszymy więc aktorską interpretację fragmentu kazania żałobnego z XVII wieku. W owym czasie kazania bywały trwającymi nawet kilka godzin, pełnymi retorycznych figur traktatami. Mówiły o marności ludzkiej egzystencji, lecz również wychwalały zasługi zmarłego oraz jego rodu. Kazanie dołączone do "Requiem" Siewińskiego wygłosił ksiądz Baltazar Łabęcki na pogrzebie Piotra Wołowicza, czasznika Wielkiego Księstwa Litewskiego, 24 marca 1624 roku.

Program koncertu uzupełni "Planctus" Joanny Wnuk-Nazarowej. Oto co kompozytorka napisała o okolicznościach powstania dzieła:

W katastrofie smoleńskiej zginęło kilkoro moich przyjaciół, z kilkunastoma byłam w bliskich kontaktach, w  sumie znałam osobiście 30 osób. Spośród tych, których ręki nie było mi dane uścisnąć, wielu podziwiałam, ceniłam.
"Nieutulona w żalu" – ten niby wyświechtany zwrot oddaje stan mojego ducha. Byłam na Placu Piłsudskiego, w Bazylice Mariackiej, szłam w kondukcie na Wawel, uczestniczyłam w  pogrzebach w Katowicach, Krakowie i Warszawie – a mimo to płacz wciąż wibruje pod powieką. Piszę więc "Planctus", w którym cały tekst stanowią dwa, zapożyczone z wiersza Krzysztofa Koehlera wersy: "O nie zapomnij o mnie" (powtórzone 96 razy) oraz "Nie zapomnę, jakże zapomnieć".
"Planctus" to utwór na chór kameralny, któremu towarzyszą obój, róg, skrzypce, kontrabas, harfa i klawesyn.

Transmisję z Katowic poprowadzi Marcin Majchrowski.

Program

Andrzej Siewiński Requiem

Anonim Salve Regina

Joanna Wnuk-Nazarowa Planctus na chór i zespół instrumentów

Wyk. Jerzy Dziedzic – recytacje, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice "Camerata Silesia", Zespół Instrumentów Historycznych, Kameraliści Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Anna Szostak - dyrygent

10 kwietnia (niedziela), godz. 17:00

Czytaj także

"Sinfonia da requiem" Krzysztofa Meyera

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2011 14:02
Już dziś w Dwójce retransmisja światowego prawykonania nowego dzieła słynnego polskiego kompozytora. Początek o godz. 19.00.
rozwiń zwiń