Stefan Starzyński. Zatroskany ojciec miasta?

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2016 08:00
W "O wszystkim z kulturą" porozmawiamy o tworzeniu się legend wokół postaci publicznych i pożytkach ze zrzucania ich z piedestału.
Stefan Starzyński. Zręczny gracz polityczny, człowiek niepozbawiony wad, osoba publiczna, której wiele decyzji poddawano ostrej krytyce.
Stefan Starzyński. Zręczny gracz polityczny, człowiek niepozbawiony wad, osoba publiczna, której wiele decyzji poddawano ostrej krytyce.Foto: domena publiczna (wikimiedia)

Stał się legendą, bo we wrześniu 1939 roku nie zdjął munduru. Stał się legendą, bo był "zatroskanym ojcem miasta". Zręczny gracz polityczny, człowiek niepozbawiony wad, osoba publiczna, której wiele decyzji poddawano ostrej krytyce.

Zapraszam na spotkanie z Grzegorzem Piątkiem, autorem właśnie opublikowanej książki "Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego", i doktorem Łukaszem Jasiną z Muzeum Historii Polski. Porozmawiamy o tworzeniu się legend wokół postaci publicznych i pożytkach ze zrzucania ich z piedestału. Zastanowimy się też nad tym, dlaczego wyidealizowane wyobrażenie o przedwojennej Warszawie stało się istotnym punktem odniesienia w debacie o polskich miastach.

***

Na audycję "O wszystkim z kulturą" - we wtorek (29.03) w godz. 18.00-18.30 - zaprasza Bartosz Panek.

mm/asz

Czytaj także

Stefan Starzyński - prezydent, który poświęcił życie dla stolicy

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2014 10:00
- Mógł uciec, nawet miał rozkaz opuszczenia miasta razem z rządem, ale tego nie uczynił. Został do końca. To jest wzór odpowiedzialności za funkcje, które mu w zaufaniu zostały powierzone - powiedziała rzeźbiarka, prof. Ludwika Nitschowa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy decyzja o zamordowaniu prezydenta zapadła w Berlinie?

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2014 15:30
- Prezydent Starzyński został wywieziony z Pawiaka pomiędzy 20 a 23 grudnia 1939 roku, a następnie zastrzelony w Warszawie lub jej okolicy przez trzech funkcjonariuszy gestapo: Schimmanna, Webera i Perlbacha - mówiła w Dwójce prokurator IPN Małgorzata Kuźniar-Plota.
rozwiń zwiń