Nowe "Przypadki" następców Kieślowskiego

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2016 18:51
W "Poranku Dwójki" porozmawiamy o wynikach konkursu na krótkometrażowy scenariusz inspirowany "Przypadkiem" Kieślowskiego.
Przypadek Krzysztofa Kieślowskiego opowiada trzy wersje losu głównego bohatera, uzależnione od tego, czy zdąży na pewien pociąg... (zdj. ilustracyjne)
"Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego opowiada trzy wersje losu głównego bohatera, uzależnione od tego, czy zdąży na pewien pociąg... (zdj. ilustracyjne)Foto: Tony Fischer/flickr/CC BY-SA 2.0

Konkurs wpisuje się w obchody Roku Krzysztofa Kieślowskiego, a zorganizowały go wspólnie telewizja Kino Polska, Studio Filmowe TOR, Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych oraz działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka.

Zwycięski scenariusz to "Najpiękniejsze fajerwerki ever" autorstwa Aleksandry Terpińskiej, historia przyjaciół przed trzydziestką, w których wygodne wielkomiejskie życie wkracza gwałtowny konflikt polityczny, eskalujący w stan podobny do wojny domowej. Organizatorzy konkursu określili ten tekst jako "mroczne political fiction". Zwycięski scenariusz zostanie skierowany do produkcji. Nie ogranicza się do polityki, "autorce udało się też opowiedzieć frapującą historię miłosną" - podkreślają jurorzy.

Jak poinformowali organizatorzy konkursu, film, który powstanie według tego scenariusza, ma być pokazany w grudniu na 29. gali Europejskich Nagród Filmowych we Wrocławiu. Naszymi gośćmi po godz. 8.10 będą autorka scenariusza Aleksandra Terpińska oraz producentka filmu Beata Rzeźniczek (transmisja wideo).

Po 7.35 zapowiemy Letnią Filharmonię AUKSO w Pieninach, a tuż przed 9.00 swoją rekomendację kulturalną przedstawi prof. Jerzy Prokopiuk.

Ponadto w audycji "Słowo na dzień", wiadomości kulturalne, przegląd prasy, "Archiwalnia" i oczywiście "Płyta tygodnia.

***

Na "Poranek Dwójki" w poniedziałek (8.08) w godz. 6.00-9.00 zaprasza Tomasz Obertyn.

mc/pg


Czytaj także

Karolina Cicha o filmie, który porusza jak "Defilada"

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2016 13:00
- Manski obnaża myślenie propagandowe i kicz, który z tego wynika. Ten kicz jednocześnie śmieszy i przeraża, bo zdajemy sobie sprawę, że tak w Korei Północnej wygląda myślenie o rzeczywistości - mówiła w Dwójce Karolina Cicha.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Lokatorki". Kino żartobliwego niepokoju

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2016 10:40
– Pewnej Czeszce ten film skojarzył się z Kieślowskim – śmiała się Klara Kochańska, autorka filmu, który znalazł się w finale rywalizacji o studenckiego Oscara.
rozwiń zwiń