Kiriłł Sieriebriennikow - gwiazda Miedwiediewa, ofiara Putina?

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2019 08:09
Co przypadek uwięzionego rosyjskiego reżysera mówi o miejscu sztuki w rzeczywistości i sytuacji w dzisiejszej Rosji?
Kiriłł Sieriebriennikow
Kiriłł SieriebriennikowFoto: PAP/CLAUDIO ONORATI

W 2011 roku, po spotkaniu ówczesnego prezydenta Miedwiediewa z artystami wydawało się, że zaproponowana przez młodego-gniewnego Kiriłła Sieriebriennikowa "Platforma" da asumpt do ożywienia rosyjskiego środowiska artystycznego. Miedwiediew był zachwycony, jego następca, Putin, mniej. W efekcie Sieriebriennikow odsiaduje w areszcie domowym karę więzienia za rzekome malwersacje finansowe. Niemniej cały czas pracuje, przygotowując kolejne premiery, między innymi dla teatrów operowych w Zurychu czy Hamburgu. Historię spektakularnego wzlotu i późniejszego upadku reżysera można potraktować jako metaforę nieudanej miłości Kremla do współczesnej sztuki. Jaką przyszłość ma przed sobą zamknięty w 44-metrowym mieszkaniu reżyser? Czy, a jeśli tak, to jak konflikt z władzą wpływa na recepcję jego spektakli?  Gośćmi audycji będą Maciej Jastrzębski i Agnieszka Lubomira-Piotrowska.

***

Na audycję "O wszystkim z kulturą" zapraszamy w poniedziałek (11.02) w godz. 17.30-18.00. Program poprowadzi Jakub Kukla.

bch

Zobacz więcej na temat: Rosja reżyser
Czytaj także

"»Niemiłość« to film o Rosjanach, którzy śnią cudzy sen"

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2018 20:00
- Jego bohaterami są reprezentanci rosyjskiej klasy średniej, którzy chcieliby żyć życiem takim, jak na Zachodzie - mówił w Dwójce krytyk Łukasz Adamski, uczestnik dyskusji o najnowszym filmie Andrieja Zwiagincewa. 
rozwiń zwiń