Filmowe orbity Jerzego Wójcika

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2013 09:45
Na swoim koncie ma pamiętny pojedynek Wołodyjowskiego z Kmicicem w deszczu oraz klasyczne ujęcia Jerzego Zelnika w roli Ramzesa. W piątkowy wieczór zapraszamy na spotkanie z Jerzym Wójcikiem, słynnym operatorem, reżyserem filmowym i scenarzystą.
Jerzy Wójcik
Jerzy WójcikFoto: PAP/Leszek Szymański

Na ubiegłorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nagrodzony został Platynowymi Lwami za całokształt twórczości. Wybitny, światowej sławy operator jest autorem zdjęć najważniejszych dzieł "polskiej szkoły filmowej": współpracował z Andrzejem Munkiem przy "Eroice" (1957), z Andrzejem Wajdą przy "Popiele i diamencie" (1958), z Kazimierzem Kutzem przy debiutanckim filmie reżysera "Krzyż walecznych" (1958) oraz przy "Nikt nie woła" (1960), z Jerzym Kawalerowiczem przy arcydziele "Matka Joanna od Aniołów" (1960). Nasz piątkowy gość współpracował też z Januszem Morgensternem ("Życie raz jeszcze", "Potem nastąpi cisza") oraz z Krzysztofem Zanussim ("Twarzą w twarz" - 1967).

To Jerzy Wójcik zarejestrował pojedynek Wołodyjowskiego z Kmicicem w deszczu, w ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza "Potop". Jego są także zdjęcia w nominowanej do Oscara ekranizacji powieści Bolesława Prusa "Faraon". Stanisław Różewicz wybrał tego twórcę na operatora wielu swoich filmów. Za zdjęcia do ostatniego zrealizowanego wspólnie filmu, "Anioł w szafie" z 1987 roku, operator zdobył nagrodę na festiwalu w Gdyni.

Jest profesorem zwyczajnym sztuki filmowej, wykładowcą akademickim, opiekunem wielu pokoleń filmowców. Jest również reżyserem i scenarzystą, twórcą spektakli telewizyjnych i autorem książki "Labirynt światła".

Na spotkanie z Jerzym Wójcikiem zaprasza Magdalena Juszczyk.

13 września (piątek), godz. 18.00

Zobacz więcej na temat: film polski Jerzy Wójcik
Czytaj także

Ewa Wencel: każdy z nas szedł do teatru ze swoimi marzeniami

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2013 19:34
– Mój profesor Waldemar Wilhelm, z łódzkiej Szkoły Filmowej, wtłoczył nam do głowy wartości, które dziś są bardzo niepopularne. Nauczył nas, że widz, który przyjdzie do teatru, ma z niego wynieść nadzieję – opowiadała w Dwójce Ewa Wencel.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ryszard Bugajski: będzie groźnie, gdy zapomnimy o moralności

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 09:45
– Mam wrażenie, że dziś ludzie śmieją się ze stawiania rzeczy na ostrzu moralnym. Tymczasem mnie zawsze interesowała kwestia sumienia, walka dobra ze złem – mówił w Dwójce Ryszard Bugajski, reżyser takich głośnych filmów jak "Przesłuchanie" czy "Układ zamknięty".
rozwiń zwiń