Jan Stolarczyk: Różewicz jako poeta czuł się odpowiedzialny za innych

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2020 12:22
- Kiedyś powiedział mi tak: "Wiesz, to że jestem poetą zawdzięczam tym, którzy ciężko pracują. To oni również pracują na ten mój spokój i możliwość pisania". To było coś poruszającego - mówił w archiwalnym nagraniu na antenie Programu 2 Polskiego Radia redaktor i autor opracowań wielu książek Tadeusza Różewicza. W piątek (24.04) minęła 6. rocznica śmierci poety.
Audio
  • "Moja poezja to walka o oddech". Wspomnienia o Tadeuszu Różewiczu (Strefa literatury/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/ finwal89

Przez wiele lat z uwagą słuchaliśmy przemyśleń Tadeusza Różewicza na temat współczesnej kultury i cywilizacji. Ważne było to, co mówił o poezji, zadaniach literatury i niebezpieczeństwach pisania.

Różewicz Przybylski 1200.jpg
Różewicz i Przybylski. Korespondencja

Był człowiekiem przyglądającym się światu z boku, z oddalenia, niechętnie udzielał wywiadów, chociaż brał udział w spotkaniach literackich, świętował jubileusze. Jak pokazały jednak tomy listów wymienianych z Jerzym Nowosielskim i Ryszardem Przybylskim, poeta był czułym i troskliwym przyjacielem, zainteresowanym życiem codziennym ludzi sobie bliskich. Odszedł 6 lat temu - 24 kwietnia 2014 roku. Został pochowany w ukochanym Karpaczu, przy świątyni Wang.

"Mój Różewicz"

Na antenie Dwójki prezentowaliśmy kiedyś cykl gawęd pod hasłem "Mój Różewicz", w którym brali udział ci, którzy Różewicza znali osobiście, przyjaźnili się z nim, dla których był ważnym artystą. W 6. rocznicę śmierci autora "Niepokoju" przypomnieliśmy wypowiedzi: Marii Dębicz, Piotra Lachmana, Jana Stolarczyka, prof. Andrzeja Zawady i Tadeusza Dąbrowskiego.

W audycji wysłuchaliśmy też fragmentów rozmowy, którą z poetą w 2006 roku przeprowadził Kazimierz Kutz.

***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Dorota Gacek

Data emisji: 24.04.2020

Godzina emisji: 21.30

pg

Czytaj także

"Tadeusz Różewicz i Karl Dedecius znali się domowo"

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2018 12:26
- Pisali do siebie w zasadzie o wszystkim: o życiu rodzinnym, swoich dzieciach, podróżach. W każdym liście jest pozdrowienie dla pani Elwiry, żony Karla Dedeciusa. Jak to się mówi, dużo o sobie wiedzieli - mówiła w czwartą rocznicę śmierci Tadeusza Różewicza Maria Dębicz, gość Dwójki.
rozwiń zwiń