Emma Kirkby. Wielka dama muzyki dawnej

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2018 21:00
Audycję "Między dźwiękami" poświęciliśmy artystce, która w Anglii nazywana jest "klejnotem świata dźwięków".
Audio
  • Emma Kirkby. Wielka dama muzyki dawnej (Między dźwiękami/Dwójka)
Okładka płyty The artistry of Emma Kirby, BIS Records (zdjęcie ilustracyjne)
Okładka płyty "The artistry of Emma Kirby", BIS Records (zdjęcie ilustracyjne)Foto: materiały prasowe

Emma Kirkby to na pewno jedna z najbardziej lubianych i podziwianych artystek, zajmujących się muzyką dawną. Zadecydowała o tym jej skromność i profesjonalizm, urok osobisty, a także wyjątkowo piękny, świeży, delikatny i ruchliwy głos. Emma Kirkby była zawsze bardzo naturalna, śpiewała (tak się przynajmniej zdawało) spontanicznie i od niechcenia. Tymczasem za jej kreacjami stoi znakomita technika wokalna i głęboka kultura muzyczna, wsparta wiedzą i latami przemyśleń, prób, doświadczeń. To artystka bardzo świadoma, zarówno siebie i swych możliwości, jak wymagań, jakie stawia przed nią wykonywana muzyka.

Jej kariera zaczęła się jak gdyby przypadkiem - studiowała filologię klasyczną na uniwersytecie oksfordzkim, uczyła się śpiewu, a ponieważ uwielbiała muzykę dawną, została członkiem znanego potem zespołu - Taverner Consort, prowadzonego przez Andrew Parrotta. To był rok 1971, a dwa lata później rozpoczęła się jej współpraca z małym madrygałowym ensemblem Consort of Musicke. Ten zespół prowadził wybitny lutnista, znawca muzyki renesansu - Anthony Rooley, później jej wieloletni partner także w życiu prywatnym. Emma Kirkby wtedy już zaczęła szukać takiej techniki wokalnej, która harmonizowała by z brzmieniem dawnych instrumentów, wchodzących wówczas szerokim strumieniem na estrady koncertowe i do studiów fonograficznych. Z Consort of Musicke nagrywała już w latach 70 madrygały i pieśni Gibbonsa i Dowlanda, Cipriana de Rore, Marenzia i Sigismolnda d’ India, odkrywając przed publicznością fascynujący świat muzyki renesansu. Brała udział w wielu absolutnie pionierskich nagraniach Academy of Ancient Music Christophera Hogwooda, począwszy od pamiętnego Mesjasza z 1980 roku. Jej rozległy repertuar sięga od średniowiecznych antyfon Hildegardy z Bingen po dzieła Haydna i Mozarta, a szczególne miejsce w jej dorobku mają absolutnie wzorcowe kreacje muzyki Dowlanda i Purcella.

Interpretacje Emmy Kirkby należą do tych, co nie tracą nic z upływem czasu, nie zestarzały, wciąż nas poruszają. Początek nowego roku wydaje się tym momentem, kiedy możemy zatrzymać się przez chwilę i zastanowić, od czego zaczynaliśmy i dokąd doszliśmy. Stąd nasze odwołanie do sztuki Emmy Kirkby.

***

Tytuł audycji: Między dźwiękami

Prowadzą: Ewa Obniska i Magdalena Łoś

Data emisji: 28.01.2018

Godzina emisji: 21.00

mz/bch

Czytaj także

Sztuka pod nadzorem. Muzyka kontrreformacji

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2017 12:00
Po trzech audycjach "Między dźwiękami" poświęconych muzyce protestantów posłuchaliśmy o opowieści o artystycznej stronie kontreformatorskiej reakcji katolizyzmu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Giulio Caccini i florencka rewolucja w muzyce

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2018 14:20
Bohaterem audycji był zmarły w 1618 roku, a więc 400 lat temu, Giulio Caccini, jeden z wybitnych twórców muzyki wczesnego baroku, a przy tym reprezentant środowiska florenckich nowatorów.
rozwiń zwiń