"Wykrzyczana skarga" córki. Książki o złych relacjach

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2016 12:00
- Tu wszystko wyłożono na stół. To ekshibicjonistyczna książka - mówił Piotr Kofta o powieści Vedrany Rudan "Oby cię matka urodziła". Według recenzenta to jednak nie jest zarzut.
Audio
  • "Wykrzyczana skarga" córki. Książki o złych relacjach (Czytelnia/Dwójka)
Obie omawiane w Czytelni pozycje łączy temat niełatwych relacji matki i córki (zdj. ilustracyjne)
Obie omawiane w "Czytelni" pozycje łączy temat niełatwych relacji matki i córki (zdj. ilustracyjne)Foto: simpleinsomnia/Flickr, lic. CC BY 2.0

- Wolę Rudan, która wali na odlew i nie robi żadnych zwodów literackich, której w zasadzie każda książka jest wykrzyczaną skargą na świat i własne życie, oskarżeniem toksycznych stosunków rodzinnych na Bałkanach - oceniał Piotr Kofta, porównując "Oby cię matka urodziła" do drugiej omawianej w audycji książki: "Mam na imię Lucy" Elizabeth Strout.

Strout, jak mówił gość Dwójki, panicznie chowa się za słowami, jej książka jest "zbyt wykoncypowana literacko".

Ale z drugiej strony, jak podkreślała z kolei Magdalena Miecznicka, "Mam na imię Lucy" dobrze się czytało. Poza tym powieść Vedrany Rudan jest "zbyt dosłowna", pozbawiona "oczarowań, które potrafi dawać literatura".

Jak oceniać zatem te dwie różne, ale poruszające podobne tematy książki? I co mówią one o współczesnej - nie tylko amerykańskiej i chorwackiej - rodzinie?

*** 

Tytuł audycji: Czytelnia

Prowadzi: Małgorzata Szymankiewicz

GościeMagdalena Miecznicka, Piotr Kofta (krytycy literaccy) 

Data emisji: 20.08.2016

Godzina emisji: 12.30

jp


Czytaj także

"Uczucia są niebezpieczne". Opowiadania o nieszczęśliwych Chinach

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2016 14:30
- Fala frustracji, proces przetrwania traumy nadal trwa w literaturze chińskiej - zauważył Piotr Kofta, nawiązując do książki Yiyun Li "Złoty chłopiec, szmaragdowa dziewczyna".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Las nie uprzedza". Spór o pisanie o podróżach

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2016 12:00
- To bardzo nietypowy reportaż, bo nie skupia się na tym, co zwykle reporterów interesuje – zauważył Piotr Kofta, nawiązując do książki Krzysztofa Środy "Las nie uprzedza".
rozwiń zwiń