Jan Bogusz z Kamiennej Woli. Kajocki Jimi Hendrix

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2018 08:00
- On tak jak Hendrix, jak Joplin, był tym płomieniem młodości opętanym muzyką, tak jak i oni zapłacił za to najwyższą cenę w wieku 27 lat - mówił o legendarnym skrzypku z mikroregionu Kajoków w Radomskiem Andrzej Bieńkowski.
Audio
  • Jan Bogusz z Kamiennej Woli. Kajocki Jimi Hendrix (Mikrokosmosy/Dwójka)
Na skrzypcach Jan Bogusz
Na skrzypcach Jan BoguszFoto: archiwum Fundacji Muzyka Odnaleziona

Urodzony w 1918, zmarły w 1945 roku, przez swoich uczniów zapamiętany jako geniusz. Choć żył krótko, to wychował pięciu wybitnych skrzypków ludowych. Stał się też postacią, która połączyła dwie epoki w muzyce wiejskiej. - Uczył się u Andrzeja Kędzierskiego we Rdzuchowie. To był reprezentant epoki orkiestr złożonych z basów i bębna, muzyki nietemperowanej, szalonej, granej według śpiewu, bo inaczej wylatywało się z wesela na kopniakach - wyjaśniał Andrzej Bieńkowski. - Przyszedł jednak harmonista Michalski z muzyką temperowaną, nieśpiewną. Bogusz zachwycił się tą harmonią i musiał przetłumaczyć ten sposób śpiewający gry na kształt harmonii, tak doszło do cywilizacyjnej przemiany muzyki wiejskiej.

Etnograf, który wydał płytę poświęconą Boguszowi, opowiedział w audycji o klimacie kajockich wesel, podczas których muzycy grali przez kilka dni, niemal bez przerwy. - Choć puchły im ręce, to muzyka stawała się narkotykiem, nie pozwalała zasnąć, a warto pamiętać, że tutejsze ekstatyczne oberki potrafią trwać po 40 minut.

Jan Bogusz zmarł w wyniku wydarzeń, które miały miejsce po jednym z takich wesel. Nie pozostawił po sobie nagrań. W audycji o fenomenie muzyki Bogusza wypowiadał się jego uczeń Tadeusz Jedynak, ale też współcześni skrzypkowie zafascynowani postacią geniusza z Kamiennej Woli oraz mieszkańcy tej wsi.

***

Tytył audycji: Mikrokosmosy

Przygotowała: Justyna Piernik

Data emisji: 8.10.2018

Godzina emisji: 22.20

bch/kh

Czytaj także

Totalna edukacja, czyli jak zostać prawdziwym góralem

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2018 15:00
- Dawniej prawdziwy góral musiał się wywodzić z prawdziwej góralskiej rodziny, dzisiaj trochę się to zmienia - mówiła w Dwójce dr Maria Małanicz-Przybylska, autorka pracy "Między dźwiękami Skalnego Podhala. Współczesna góralszczyzna".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Roman Wojciechowski: najbardziej lubię oberki

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2018 17:43
- Najważniejsze, żeby nie nakłaść za dużo ozdobników do tego oberka - mówił w Dwójce artysta, którego kapela z Tomaszowa Mazowieckiego zdobyła w tym roku, wespół z Kapelą Maćka Obrochty z Kościeliska, główną nagrodę w kategorii kapel na 52. Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych.
rozwiń zwiń