Warszawa - miasto atrakcyjnych dzielnic

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2023 18:00
- W Warszawie mamy mieszkańców i użytkowników miasta, w dzień jest tu ćwierć miliona osób więcej. Każda z dzielnic stolicy powinna mieć swoją przestrzeń, pełnić funkcję najbliższego ludziom centrum, w którym znajdą wszystko, co potrzebne do życia - mówił w Dwójce Jacek Grunt-Mejer, pełnomocnik prezydenta m. st. Warszawa ds. rewitalizacji.
Plac Bankowy z panoramą Warszawy w tle
Plac Bankowy z panoramą Warszawy w tleFoto: shutterstock/Martyn Jandula
  • W tym wydaniu audycji "O wszystkim z kulturą" rozmawialiśmy o różnorakich zmianach, które zachodzą i są planowane w stolicy.
  • Jak rozrasta się i zmienia Warszawa?
  • Na te pytania w rozmowie z Michałem Szułdrzyńskim odpowiedział Jacek Grunt-Mejer, pełnomocnik prezydenta m. st. Warszawa ds. rewitalizacji, psycholog społeczny, aktywista i społecznik. 

Sensowne planowanie życia miasta

Gość Dwójki podkreślił, że wiedza w naszych czasach jest wykorzystywana w nowoczesny sposób. - Informacji, które przekazujemy za pomocą telefonu jest strasznie dużo, to wręcz przerażające. Dane potwierdzają nasze hipotezy, pandemia i wojna miały wielki wpływ na funkcjonowanie ludzi w przestrzeni miejskiej. Pojawiło się dużo niepewności, jakieś ujęcie tej zmienności pomoże w zaplanowaniu życiu miasta w sensowny sposób - mówił.

Nierozwiązany problem mieszkaniowy

Najpoważniejszym problemem życia ludzi w miastach jest dostępność mieszkań. - Wciąż za mało jest mieszkań komunalnych, o niskim czynszu, które z założenia są przeznaczone dla osób o niskich dochodach. Niektórzy ludzie przeznaczają większość swojej pensji, aby mieć gdzie mieszkać. To wciąż duży i nierozwiązany problem - zaznaczył.

Rozwój w centrach lokalnych

Według gościa Dwójki, Warszawa powinna iść w kierunku rozwoju policentrycznego. - Chodzi o stworzenie w miarę pełnej oferty w centrach lokalnych, dzielnicach. Bliska przestrzeń publiczna również może być atrakcyjna, nie mówiąc już o podstawowych usługach jak szkoła, przedszkole, żłobek, lekarz, sklepy, biblioteki - mówił Jacek Grunt-Mejer.

Czytaj też:

Strefa czystego transportu

Od 1 lipca 2024 roku w stolicy zacznie działać strefa czystego transportu. Do centrum nie wjadą diesle mające więcej niż 18 lat oraz auta benzynowe mające więcej niż 27 lat - zapowiedziały władze stolicy.

- Jesteśmy przekonani, że jest to dobra droga, żeby wprowadzić strefę, do której wjazd tymi najbardziej trującymi samochodami będzie zakazany. Plan jest rozpisany od lipca 2024 roku aż do 2032 po to by ograniczać zatrucie powietrza, które ma wpływ na nasze zdrowie - mówił podczas spotkania z dziennikarzami prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Strefa obejmie większość Śródmieścia, fragmenty Woli, Ochoty a po drugiej stronie Wisły Saską Kępę, część Pragi Północ i Południa. Ratusz ma też plan honorowania oznaczeń z innych miast. To znaczy, że nalepki z Krakowa czy Wrocławia (te miasta też już planują wprowadzenie strefy czystego transportu) będą ważne również w stolicy.

- Wszystkie autobusy jeżdżące w sieci ZTM dziś spełniają wymogi strefy, które będą obowiązywały w 2024 roku. To samo dotyczy większości śmieciarek. Chcemy aby w kolejnych przetargach te przepisy były brane pod uwagę - zaznaczył prezydent Warszawy.

Posłuchaj
29:24 2023_01_26 17_30_04_Dwojka_O_wszystkim_z_kultura.mp3 Warszawa - miasto atrakcyjnych dzielnic (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Michał Szułdrzyński

Gość: Jacek Grunt-Mejer (pełnomocnik prezydenta m. st. Warszawa ds. rewitalizacji, psycholog społeczny, aktywista i społecznik)

Data emisji: 26.01.2023

Godzina emisji: 17.30

mo


Czytaj także

"Warszawa w budowie" zawalczy o ulice. Dla nas, dla Warszawy, dla planety

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2022 09:34
Zbliża się 12. odsłona festiwalu "Warszawa w budowie". Tegorocznym hasłem imprezy jest "Walka o ulice". Kurator wydarzenia Tomasz Fudala zastrzega, że walk wręcz nie będzie, ale zaprasza na wystawy, dyskusje, spacery i do kina. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Warszawa: Buspas na Puławskiej to koszmar kierowców

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2022 08:25
Największy problem jest na odcinku od ulicy Kuropatwy do Karczunkowskiej, gdzie Puławska ma praktyczne tylko jeden pas. Prawy stał się buspasem, a na lewym tworzy się gigantyczny korek do skrętu w Karczunkowską. Po ponad 6 tygodniach buspas nadal jest koszmarem kierowców, którzy narzekają na gigantyczne korki i pasażerów komunikacji miejskiej stłoczonych w autobusach.
rozwiń zwiń