Szymon Augustyniak: chodzenie przenosi mnie w zupełnie inny świat

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2018 15:21
- Pozwala mi się wyalienować. W zasadzie człowiek jest tylko dla siebie, jest tu i teraz i zachwyca się tym, co wokół - mówił w Dwójce autor książki "Mimochodem. O chodzeniu".
Audio
  • Szymon Augustyniak o książce "Mimochodem. O chodzeniu" (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Okładka książki
Okładka książkiFoto: materiały prom./yougoigo (Shutterstock)

leśniczówka pranie 1200.jpg
Leśniczówka Pranie. Tu Gałczyński leczył duchowe rany

Być może cała zachodnia kultura, oparta na programie poznawczym Arystotelesa, wzięła się z serii krótkich spacerów, które ten filozof uprawiał ze swoimi uczniami w Atenach. Uczył, idąc.

Jean Jacques Rousseau, inny wielki filozof, pisał, że umie medytować tylko wtedy, kiedy chodzi. Okazuje się, że zwykłe chodzenie z kąta w kąt może służyć jako pomoc w tworzeniu poezji lub w dociekaniach filozoficznych.

- Zabrzmi to górnolotnie, ale chodzenie stało się treścią i w ogóle sensem mojego życia. Bardzo podoba mi się określenie znanego reżysera Wernera Herzoga, że chodzenie to podróżowanie na stopach. Sam nie był gołosłowny, bo udał się w taką wędrówkę z Monachium do Paryża w intencji chorującej ciężko krytyczki niemieckiej. Przeszedł w sumie 700-800 km w trzy tygodnie - zauważył Szymon Augustyniak.

Podczas wspólnego spaceru po Ogrodzie Krasińskich w Warszawie opowiadał on autorce audycji o konotacjach kulturowych, nieraz bardzo zaskakujących, związanych z chodzeniem. Posłuchaj nagrania.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Przygotowała: Aldona Łaniewska-Wołłk

Data emisji: 16.10.2018

Godzina emisji: 15.00

pg/ac

Czytaj także

Mądrość według prof. Wiesława Łukaszewskiego

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2018 10:10
- Po pierwsze wiedza: prawdziwa, szeroka, różnoroda i zintegrowana. Potrzeba jej, żeby tworzyć coś, co na co dzień nazywa się światopoglądem, a co można by nazwać obrazem świata i własnej osoby. W grę wchodzą jednak jeszcze rozmaite inne rzeczy, np. zdolność do radzenia sobie z niepewnością - mówił w Dwójce autor książki "Mądrość i różne niemądrości".
rozwiń zwiń