Kręcioła i gra w pikora, czyli wspomnienie dzieciństwa na Podlasiu

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2017 17:15
- Czasem ktoś ujeżdżał świnię, czasem ktoś grał w klasy. Pomysłów na zabawę nie brakowało, a najważniejsze dla dzieciaków było spędzanie razem czasu – opowiadała Anna Bińka, która wraz z Kają Nosal pytała starszych mieszkańców Podlasia o ich wspomnienia z dzieciństwa.
Audio
  • Anna Bińka i Kaja Nosal opowiadają o dawnych zabawach na Podlasiu (Poranek Dwójki)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: ESB Professional/Shutterstock.com

- Szczególnie dużą popularnością cieszyła się kręcioła, czyli tzw. lodowa karuzela instalowana na długim kiju na zamarzniętych jeziorach. Dzieciaki jeździły przy tym sankach lub łyżwach i emocji przy tym nie było końca - powiedziała Kaja Nosal, która wraz z Anną Bińką prowadziła badania etnologiczne w Gródku i Michałowie.

Czym była gra w pikora i jak wygląda dzieciństwo na współczesnej wsi? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Kaja Nosal (ONTO Design Studio), Anna Bińka (Stowarzyszenie "Pracownia Etnograficzna")

Data emisji: 4.11.2017

Godzina emisji: 9.31

mz/mko


Zobacz więcej na temat: folk Podlasie Piotr Kędziorek
Czytaj także

"Kolberg po żydowsku", czyli jak grano kiedyś na wsi

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2017 18:50
- Na wsiach nie było niegdyś sztywnego podziału na polskie i żydowskie kapele. Często zdarzało się, że Polacy grali na żydowskich weselach i odwrotnie – powiedział Andrzej Bieńkowski.
rozwiń zwiń