Śpiewnik Schillera. Zwykłe niezwykłe piosenki

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2017 11:40
W "Poranku Dwójki" rozmawialiśmy o premierowej produkcji Teatru Powszechnego, opartej na śpiewniku Leona Schillera. Zebrał on piosenki wykonywane w 1. poł. XX w. Choć utwory prezentowane w spektaklu wypadły już z obiegu, kryją w sobie historyczne i humorystyczne tropy.
Audio
  • Rozmowa o spektaklu "Kram z piosenkami" w Teatrze Powszechnym w Warszawie (Poranek Dwójki)

Powodem do sięgnięcia po piosenki tamtego okresu nie były tylko ich treści, ale sam śpiewnik Leona Schillera i nowy typ widowiska muzycznego przez niego zaprojektowany - podkreślali goście w studio. - To piosenki polskie, trochę już zapomniane, ale tradycyjne. Piosenki, które w jakiś sposób uchodzą za ducha ludu. Są luźne, frywolne, ale bliskie życia - mówią twórcy spektaklu. Samo przedstawienie jest swego rodzaju prowokacją - jaką? O tym m.in. w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Tomasz Obertyn

Gość: Iga Gańczarczyk (dramaturg) i Aldona Kopkiewicz (scenarzystka)

Data emisji: 29.12.2017

Godzina emisji: 8.10

Rozmowę wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

Hryna/jp

Czytaj także

"Biesy" według Jacka Głomba, czyli diabelski oddech świata

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2017 17:00
- Zrobiliśmy spektakl o manipulacji, inwigilacji i plotce, które zabijają świat. On nimi oddycha i nasza widownia też. "Biesy" Dostojewskiego są bardzo współczesne - mówił w Dwójce Jacek Głomb.
rozwiń zwiń