"Dziennik Herlinga-Grudzińskiego jest jego listem w butelce"

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2018 11:55
- Te zapiski powstały w jednym z najtrudniejszych momentów życia pisarza. Przebywa wówczas w Monachium i wtedy dowiedział się o samobójstwie popełnionym przez swoją pierwszą żonę - mówił w Dwójce prof. Włodzimierz Bolecki.

Herling Dziennik 1200.jpg
"To intymny pamiętnik pozbawiony literackich ambicji"

Dzięki sensacyjnemu znalezisku, jakiego dokonały żona pisarza Lidia Croce i córka Marta Herling, w ręce czytelników trafia nieznany, nigdy wcześniej niepublikowany dziennik pisarza z lat 1957–1958. Z gościem audycji, badaczem życia i twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego rozmawialiśmy w dniu premiery książki.

- Przeglądając materiały pozostawione przez pisarza, jego córka znalazła ten dziennik, który wyłonił się jak list w butelce z oceanu. Herling-Grudziński pracował w Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa i tragiczna wiadomość o samobójczej śmierci żony wtrąciła go w głęboką depresję i pijaństwo. Dziennik z tych lat to najbardziej intymny autoportret pisarza, jaki dziś znamy. Zapiski te czynił tylko dla samego siebie. Dopiero dzienniki z późniejszych lat powstawały z myślą o publikacji – przekonywał gość audycji.

Dlaczego dziennik kończy się w 1957 roku? Komu zawdzięczamy przetrwanie tych bardzo prywatnych zapisków pisarza? Co w nich jest najbardziej zaskakującego dla badacza życia i twórczości Herlinga-Grudzińskiego? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Paweł Siwek

Gość: prof. Włodzimierz Bolecki (badacz życia i twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego)

Data emisji: 23.05.2018

Godzina emisji: 8.10

Rozmowa została wyemitowana w audycji Poranek Dwójki.

mko

Czytaj także

"Herbertowi o stan szczęścia najłatwiej było w podróży"

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2018 12:00
- W luźnym zapiskach znajdziemy twarde zalecenie, że nie należy fotografować się z tzw. tubylcami. Spotykamy innych ludzi, a nie atrakcję turystyczną - mówił w Dwójce Andrzej Franaszek, autor dwutomowej biografii Zbigniewa Herberta, która ukaże się 18 kwietnia.
rozwiń zwiń