Głód, ciężka praca i trudna historia pańszczyzny

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2020 09:00
Do czego doprowadzić mogą głód i ciężka praca? Kiedy wyzysk staje się nie do zniesienia? M.in. na te pytania chce odpowiedzieć Michał Ruszera w swojej nowo wydanej książce "Bękarty pańszczyzny. Historia buntów chłopskich".
Audio
  • Aleksandra Kminikowska zaprasza na 35. festiwal Dźwięki Północy (Poranek Dwójki)
  • Relacja z festiwalu Wszystkie Mazurki Świata 2020 (Poranek Dwójki)
  • Relacja z uroczystego ogłoszenia wyników IV konkursu i wernisażu wystawy pokonkursowej "Współczesna Karpacka Rzeźba Ludowa w Kamieniu" w Nowym Sączu (Poranek Dwójki)
  • Michał Rauszer o swojej książce "Bękarty pańszczyzny. Historia buntów chłopskich" (Poranek Dwójki)
Okładka książki Bękarty pańszczyzny.
Okładka książki "Bękarty pańszczyzny".Foto: mat. pras.

Wiedzy na ten temat wielu z as brakowało podczas uczenia się historii powszechnej, historii Polski, bo tam nadal dominuje nauczanie historii politycznych elit, ale brakuje tej pisanej z perspektywy większości społeczeństwa, ludu. - W czasach PRL-u ludową historię Polski dodatkowo skrzywiono - zaczął Michał Rauszer, współautor książki "Bękarty pańszczyzny. Historia buntów chłopskich".

To pierwsza książka z serii Ludowa Historia Polski, interdyscyplinarne spojrzenie na historię oporu: od średniowiecznych buntów chłopskich przez wybuchające w całej Europie antyfeudalne wojny chłopskie i XIX-wieczną rabację galicyjską aż po strajki chłopskie w II RP. Ważny w tym wszystkim jest nadal aktualny termin stosunku pańszczyźnianego. - Widać go dziś np. w stosunkach pracy, praktykach zawodowych. Stosunek pańszczyźniany to pewna określona relacja władzy między władcą i poddanym, my w Polsce nie mieliśmy okazji do tego, żeby przepracować to doświadczenie. Pańszczyznę de facto znieśli nam zaborcy, podział między chłopów a szlachtę bardzo się utrwalił, ujawnił się szczególnie w trakcje władzy sanacji. Także w PRL-u był powrót sarmatyzmu, a po '89 roku bardzo silnie wróciła ideologia panowania. Bardzo długo najgorszą obelgą dla kogoś było powiedzenie: "ty wieśniaku" - mówił autor książki. 

Poza tym w folkowym Poranku Dwójki:

  • o 8.10 zerknęliśmy na trwający w Warszawie festiwal Wszystkie Mazurki Świata 2020;
  • o 8.35 odwiedziliśmy Gdańsk, gdzie trwa festiwal Dźwięki Północy, o którego szczegółach opowiedziała Aleksandra Kminikowska z Nadbałtyckiego Centrum Kultury;
  • około 9.10 słuchaliśmy relacji z uroczystego ogłoszenia wyników IV konkursu i wernisażu wystawy pokonkursowej "Współczesna Karpacka Rzeźba Ludowa w Kamieniu" w Nowym Sączu.

W audycji słuchaliśmy także kolejnych odcinków naszych stałych cykli: "Historii polskiego folku" Wojciecha Ossowskiego o 7.50 i "Pierwsze kroki" Piotra Dorosza o 8.50.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Piotr Kędziorek

Goście: Michał Rauszer (pisarz, historyk), Aleksandra Kminikowska (Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku)

Data emisji: 3.10.2020

Godzina misji: 7.00


Zobacz więcej na temat: folk folklor Piotr Kędziorek