Festiwal Prapremier

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2011 18:00
Teatralne święto w Bydgoszczy oraz wystawa fotografii w Domu Spotkań z Historią.
Audio
  • Paweł Łysak zaprasza na Festiwal Prapremier w Bydgoszczy
  • Karolina Lewandowska opowiada o wystawie "Kronikarki Zofia Chomętowska i Maria Chrząszczowa. Fotografie Warszawy 1945-1947" w Domu Spotkań z Historią
  • Koryfeusz Muzyki Polskiej - nominacje w kategorii Wydarzenie Roku: XVI Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina

W środowym "Poranku Dwójki" rozmawialiśmy o Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Organizatorzy przygotowali dla teatromanów prawdziwą ucztę. Festiwalowe pokazy otworzy "Nasza klasa" Tadeusza Slobodzianka w interpretacji Ondreja Spisaka. Ale to nie jedyny mocny punkt tegorocznego Festiwalu. W Teatrze Polskim zobaczymy, jak wygląda stan wojenny oczami dziecka. Wszystko za sprawą "Wrońca" Jacka Dukaja. Do Bydgoszczy przyjedzie także Krystian Lupa. Na Festiwalu Prapremier zobaczymy jeszcze m.in. "Tęczową trybunę 2012" w interpretacji Moniki Strzępki, "Fakira, czyli optymizm" według Stanisława Mrożka w reżyserii Bartosza Szydłowskiego czy znanych już bydgoskim widzom "Szwoleżerów" Jana Klaty. Pokazy festiwalowe potrwają do 9 października. Pięć dni później spektaklem "Tu mówi chór" Marty Górnickiej otworzy się Międzynarodowy Aneks Festiwalu. Naszym gościem był dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy Paweł Łysak.

W programie także zaproszenie na wernisaż wystawy w Domu Spotkań z Historią Kronikarki Zofia Chomętowska i Maria Chrząszczowa. Fotografie Warszawy 1945-1947. A zapraszała kuratorka - Karolina Lewandowska.

Poznaliśmy też kolejne nominacje do Nagrody Koryfeusz Muzyki Polskiej.

Program prowadził Marcin Pesta.




Czytaj także

w MBK 25 września

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2011 15:56
WYPRAWA – tworzy od lat MODEL MBK. I tak – pozostanie czyli – mimo jesiennego zmroku – jesteśmy wciąż w ruchu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Koncerty za 24 grosze

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2011 19:12
Koncerty brandenburskie odnaleziono przypadkiem z papierach po zmarłym Christianie Ludwigu, margrabim Brandenburgii, i sprzedano za 24 grosze. Nawet wówczas nie była to suma oszałamiająca (równowartość czterech funtów wołowiny... albo 22 dzisiejszych dolarów amerykańskich).
rozwiń zwiń