Konopka o tym, co łączy wudu i PRL

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2013 15:30
Szaman wudu opuszcza Haiti i jedzie do Polski pogrążonej w stanie wojennym. Ta historia wydarzyła się naprawdę, a w dokumencie "Sztuka znikania" opowiedział ją Bartek Konopka.
Bartosz Konopka na planie Sztuki Znikania
Bartosz Konopka na planie "Sztuki Znikania"Foto: facebook.com/Sztuka Znikania / Art of Disappearing

We wtorek gościem "Poranka Dwójki" będzie Bartosz Konopka. O godzinie 8:35 porozmawiamy na temat filmu "Sztuka znikania". Co zobaczył haitański szaman w komunistycznej Polsce czasów stanu wojennego? Co rytuały wudu mają wspólnego z wojskowym reżimem generała Jaruzelskiego?

Dokument "Sztuka znikania" ("Art of Disappearing"), nominowanych do Oskara, Bartka Konopki i Piotra Rosołowskiego w zabawnej formie pokazuje zderzenie dwóch kultur. Gdy przybysz z Nowego Świata spogląda na Polskę A.D. 1980, widzi dużo więcej niż przeciętny Polak. Czy rzeczywiście Polacy byli jednym z najbardziej przygnębionych narodów na świecie? Skoro tak, to dlaczego ich serca były takie gorące w miłości i zdobywaniu wolności?
/

/

O 7:50 porozmawiamy natomiast na temat programu "Teatr Polska". Gościem "Poranka" będzie Kaja Stępkowska z Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskieg, która opowie o ogólnopolskim programie promocji teatru wśród mieszkańców miejscowości, mających utrudniony dostęp do oferty kulturalnej. W ramach programu można będzie obejrzeć 15 spektakli teatralnych w 104 miejscowości w całej Polsce od 19 lipca do 1 grudnia 2013 roku.
Poza tym w "Poranku": płyta tygodnia - "Królewskie koncerty fletowe", czyli muzyka na dworze króla Fryderyka IV (utwory m.in Graupnera i Grauna) w interpretacji Bolette Roed i orkiestry Arte Dei Suonatori. To nowa płyta firmy DaCapo. A w cyklu "Piosenka z rekomendacją" swoje ulubione utwory poleca Paweł Huelle.

16 lipca (wtorek), godz. 6.00-9.00
usc/fot.facebook.com/Sztuka Znikania / Art of Disappearing

Czytaj także

"Papusza”, opowieść o romskiej poetce

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2013 10:17
- Ona nie była pewna swojej twórczości, wiele wierszy spaliła – mówiła o głównej bohaterce swojego filmu jego współautorka Joanna Kos-Krauze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zanussi: ja już nic nie muszę

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2013 23:00
- Mój wiek, mam 74 lata, dość sporo, daje pewien dystans. Ja już nic nie muszę. Tak naprawdę, wszystko co robię, robię bo chcę, bo mnie to cieszy - opowiadał Zanussi w Dwójce.
rozwiń zwiń