Wawrzyniec Kostrzewski: Vonnegut ma magiczną moc dawania dystansu

- Po latach lektura "Rzeźni nr 5" uderzyła mnie z podwójną siłą, bo dzięki niej udało mi się uciec od chaosu codzienności, doraźnych politycznych wojenek, natłoku informacji i krzyku Internetu – mówił w Dwójce ceniony reżyser.

Wawrzyniec Kostrzewski

Foto: PR

Hubert Zemler: "Twin Peaks " to arcydzieło wizualne i psychologiczne

Jednym z najbardziej sugestywnych fragmentów polecanej przez Wawrzyńca Kostrzewskiego książki Kurta Vonneguta był opis filmu, który bohater powieści ogląda od tyłu. – Tam z ludzkich ciał wysysane są kule, które wracają do fabryk i są przetapiane na surowiec. Ten opis dał mi takie poczucie, że można patrzeć na ten świat inaczej i jednocześnie nie uciekać od jego problemów – mówił artysta.

"Zdarza się" to dla niego dwa słowa - klucze do przesłania prozy Vonneguta. - Z jednej strony neutralizują wszelkie ludzkie tragedie, na swój sposób je bagatelizując, a z drugiej skłaniają do głębokiej refleksji nad kryzysem humanizmu – stwierdził Wawrzyniec Kostrzewski podkreślając, że dzięki temu spostrzeżeniu potrafi spokojniej podejść do świata, który go otacza.

W pozostałych odcinkach reżyser polecał słuchaczom m.in. lekturę "Siedmiu pierwszych przygód Rozalii Grozy" Justyny Bargielskiej i spektakle Teatru Collegium Nobilium.

***

Gość: Wawrzyniec Kostrzewski (reżyser)

Data emisji: 19.03-23.03.2018

Godzina emisji: 8.00

Materiały został wyemitowane w audycji "Poranek Dwójki".

mko/bch