Polmuz: "Transowość jest restrykcyjna"

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2018 16:29
Dwuczęściowe wydanie nowej płyty "Drzewiej" grupy Polmuz zawiera dwie wersje tych samych utworów. Żaden zespół chyba jeszcze nie zdecydował się na taki krok. Obie mają różny wyraz i obie są równie ciekawe.
Audio
Zespól POLMUZ  nad  radzieckim syntezatorem Polivox
Zespól POLMUZ nad radzieckim syntezatorem PolivoxFoto: Wojciech Kusiński/PR

 Materiał źródłowy wykorzystany w nagraniach jest absolutnie wyjątkowym znaleziskiem. Są to nagrania muzyki z południowej Wielkopolski zapisane na płytach szelakowych. Wykonały je w latach 20. niemieckie wytwórnie fonograficzne, a krążki podpisane zostały polską czcionką. W owych czasach płyty te były w dystrybucji rynkowo-bazarowej – wspominał saksofonista Michał Fetler.

 Chcieliśmy nawiązać do transowości i kołowrotkowej budowy utworów ludowych. Transowość jest restrykcyjna, a oryginalne nagrania tworzone były na żywo, podczas potańcówek, słychać też na nich głosy ludzi – dodał Rafał Igiel. – To wartość dodana, która stała się dla nas czymś niezwykłym.

Jak zespól Polmuz wszedł w posiadanie starodawnego radzieckiego syntezatora marki Polivox? Zachęcamy do odsłuchania rozmowy.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadzący: Piotr Kędziorek

Goście:  Michał Fetler i Rafał Igiel (muzycy zespołu Polmuz)

Data emisji: 16.11.2018

Godzina emisji: 15.15

gs/at