"Siłaczki". Film o kobietach, które zdobyły prawa w walce

- Historie tych kobiet są fascynujące. Nie poznamy ich na lekcji w szkole, nie przeczytamy o nich w podręcznikach, a tym kobietom zawdzięczamy prawa, którymi możemy cieszyć się dziś. Nie tylko prawem do udziału w wyborach, ale do edukacji, czy do dysponowania własnymi pieniędzmi – mówiła w Dwójce Marta Dzido.

Kadr z filmu

Foto: print screen ze zwiastuna

Gośćmi audycji "Wybieram Dwójkę" byli Marta Dzido i Piotr Śliwowski, autorzy i producenci filmu "Siłaczki", twórcy m.in. głośnego i nagradzanego dokumentu o bohaterkach rewolucji Sierpnia 80 "Solidarność według kobiet".

"Walczyły o prawa w kraju, którego nie było wówczas na mapie. Mówiono im: Teraz nie pora na walkę o prawa kobiet! Ale one nie chciały niepodległej Polski bez wolnych Polek. Bojownice, patriotki, aktywistki, żołnierki, sufrażystki - to o nich opowiada fabularyzowany dokument Siłaczki. O ich wieloletnim boju o sprawę kobiecą, bo – jak krzyczała Zofia Daszyńska - Golińska w 1911 roku podczas marszu krakowskich emancypantek: Praw się nie dostaje! Prawa się zdobywa w walce!" - czytamy w opisie filmu.

- Gdyby nie "siłaczki", nie miałbym możliwości pracować z Martą Dzido. To dzięki nim Marta skończyła studia, może realizować się twórczo, może być osobą samodzielną i samostanowiącą. I nie mógłbym tego samego zapewnić mojej córce - stwierdził Piotr Śliwowski.

W jaki sposób brak własnego państwa wpłynął na rozwój ruchu polskich emancypantek? Jak wyglądałaby nasza codzienność, gdyby nie było "siłaczek" lub gdyby się im nie powiodło? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Jakub Kukla

Goście: Marta Dzido i Piotr Śliwowski (twórcy filmu "Siłaczki")

Data emisji: 23.01.2019

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.

mko