Bracia Mocarscy i rewolucje w muzyce wiejskiej XX wieku

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2019 15:56
- Początek wesela był bardzo ciężki, grało się bez przerwy. Dopiero około trzeciej nad ranem można było odpocząć - mówili w "Źródłach" członkowie Kapeli Bolesława Mocarskiego z Brzezinek. 
Audio
  • Rozmowa z muzykami Kapeli Bolesława Mocarskiego z Brzezinek (Źródła/Dwójka)
Tadeusz Mocarski
Tadeusz MocarskiFoto: Kuba Borysiak

W audycji słuchaliśmy opowieści o dawnym życiu muzykantów z pogranicza opoczyńsko-radomskiego i o tym, że życie muzykantów i wcale nie było takie łatwe.

- Na wesele dawniej się szło w niedzielę na dwa dni i przeszło, przy ucztach się odbywały wesela, grało się do czwartej rano i dłużej! Początek był bardzo ciężki, przerwa była dopiero nad ranem około trzeciej. Muzykanci nie mieli łatwego życia - mówili członkowie Kapeli Bolesława Mocarskiego.

W audycji opowiadali też o swoim repertuarze, na ktory składają się przede wszystkim "opoczyńskie wyrywasy", czyli szybkie, bardzo techniczne melodie. 

- Na Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata w 2018 roku mieliśmy okazję porównać - u nas wstawia się więcej ozdobników, gramy oberki zrywane - melodie się urywają, w tańcu to się odczuwa - że podrywa człowieka do tańca - mówili w "Źrółach" Bolesław Mocarski, Jan Wochniak, Tadeusz Mocarski.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Kuba Borysiak

Goście: Bolesław Mocarski, Jan Wochniak, Tadeusz Mocarski

Data emisji: 14.08.2019

Godzina emisji: 15.35

at