DCz #574 Artur Rodziński i New York Philharmonic

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2021 15:15
W audycji część pierwsza spotkania z nagraniami znakomitego polskiego dyrygenta, od 1926 roku pracującego z różnymi orkiestrami w Stanach Zjednoczonych.
Artur Rodziński. Zdjęcie z Kuriera Codziennego
Artur Rodziński. Zdjęcie z "Kuriera Codziennego"Foto: Archiwum NAC

Orkiestry w Filadelfii, Los Angeles, Cleveland, Nowym Jorku i wreszcie w Chicago - tak wyglądał amerykański szlak jednego z naszych ulubionych artystów - Artura Rodzińskiego. Teraz, dzięki edycji nowojorskiej części dorobku nagraniowego dla wytworni Columbia, możemy podziwiać jego sztukę dyrygencką w szczycie kariery. I to właśnie nagrania z New York Philharmonic wypełniły audycję (kontynuacja za tydzień).


Posłuchaj
120:02 2021_08_07 13_00_00_PR2_Duza_czarna.mp3 Artur Rodziński i New York Philharmonic - część 1. (Duża czarna/Dwójka) 

Artur Rodziński był doktorem prawa Uniwersytetu Wiedeńskiego, tam także kontynuował studia muzyczne, jednak w otrzymaniu dyplomu przeszkodził mu wybuch I wojny światowej. W latach 1918−1919 był dyrygentem Opery Lwowskiej, następnie Opery i Filharmonii Warszawskiej (1920−1925). Na zaproszenie Leopolda Stokowskiego wyjechał do Stanów Zjednoczonych.

***

Tytuł audycji: Duża Czarna (#574)

Prowadził: Przemysław Psikuta

Gość: Wojciech Barcikowski

Data emisji: 7.08.2021

Godzina emisji: 13.00


Czytaj także

Artur Rodziński - niedoszły pianista, charyzmatyczny dyrygent

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2018 13:18
- Był świetnie wykształconym muzykiem. Planował zostać pianistą, ale życie tak się potoczyło, że skupił się na studiach teoretycznych w Wiedniu, który wówczas był chyba najważniejszym ośrodkiem, jeżeli idzie o muzykologię - mówił w Dwójce Aleksander Laskowski, dziennikarz.
rozwiń zwiń