Jadąc przez Roztocze

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2021 16:00
Jednym z obszarów, w którym intensywne badania terenowe prowadził Andrzej Bieńkowski, było Roztocze. Malownicza, pagórkowata kraina, rozciągająca się od Lubelszczyzny po Lwów, to także obszar zachowania pięknego repertuaru pieśniowego, który utrwalony został na płycie gospodarza audycji.
Audio
Okładka płyty Jadąc przez Roztocze
Okładka płyty "Jadąc przez Roztocze"Foto: mat. pras.

Krążek, o którym mowa była w audycji, nosi tytuł "Jadąc przez Roztocze" i został uhonorowany drugą nagrodą w konkursie na Fonogram Źródeł Roku 2009. Płyta repertuarem sięgnęła w malowniczy rejon o ciekawej specyfice muzyczne. Wyjątkowością Roztocza są instrumenty dęte: flety poprzeczne, waltornie, tuby, puzony, na których grano na weselach obok skrzypiec. Taki zestaw instrumentalny obowiązywał na lokalnych weselach jeszcze do lat 70., a siła tamtejszych orkiestr dętych do dziś uchowała się jeszcze właściwie tylko przy oddziałach straży pożarnej.

 ZGŁOŚ SIĘ RADIOWYCH KONKURSÓW FONOGRAFICZNYCH!

Roztocze to pasmo wzgórz, które zaczyna się pod Lublinem, a kończy pod Lwowem. - To było dla mnie bardzo ważne, że kultura tego regionu w pewnym momencie - razem z granicą - zostaje gwałtownie odcięta - wspominał Andrzej Bieńkowski. Przyznał też, że jednoznaczny opis muzycznej kultury regionu jest trudny do przedstawienia, bo opiera się na etnograficznych podziałach jeszcze z lat 50. XX wieku, które miały mylić kategorie geograficzne, polityczne i etnograficzne, a także mylić muzykę i śpiewy.

W audycji słuchaliśmy m.in. jednej z najważniejszych kapel regionu, Kapeli Braci Dudków, śpiewów obrzędowych, a także wspomnień z wieloletnich podróży Bieńkowskich po Roztoczu.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Andrzej Bieńkowski

Data emisji: 5.02.2021

Godzina emisji: 15.15