Mag dźwięków i malarz gitary. Spotkanie z Davidem Tornem

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2019 09:00
Przez piętnaście lat pracował dla Davida Bowiego, pisał piosenki dla Madonny i nagrywał ścieżki dźwiękowe dla Hollywoodu, a jednocześnie jest jednym z najoryginalniejszych gitarzystów w historii muzyki eksperymentalnej. David Torn był bohaterem "Rozmów improwizowanych".
Audio
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/welcomia

David Torn, opowiedział o stawianiu granic między pracą dla przemysłu rozrywkowego a autorską działalnością artystyczną, o źródłach swojego onirycznego stylu i kulisach studyjnej pracy producenta.

"Czasami muszę być czujnym, żebym nie zapomniał, po której stronie jestem - mówi Torn. - Kiedy, dajmy na to, miksuję czyjeś nagrania, powinienem odróżnić moją drogę artystyczną od drogi artystycznej innych, niezależnie od jej oceny. Każdy producent powinien. Nie chcę zrobić czyjegoś nagrania po swojemu. Nie chcę stosować pewnych zabiegów w przypadku, kiedy ktoś nie jest na nie gotowy. Takie postępowanie nie jest dobre. To gwałt na muzyce".

Oprócz wywiadu z Davidem Tornem, prezentowaliśmy wyróżniające się nowości wydawnicze, m.in.: Piotr Mełech i Wojtek Kurek - "Split Here", Paweł Doskocz i Vasco Trilla - "Hajstra" (obie płyty wydane w oficynie Antenna Non Grata), "Ism" Juniusa Paula (International Anthem) i "SuperBigmouth" Chrisa Lightcapa (Pyroclastic Records).

***

Tytuł audycji: Nokturn (cykl: Rozmowy improwizowane)

Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński

Gość: David Torn (muzyk)

Data emisji: 4.12.2019

Godzina emisji: 23.00

bch/am

Czytaj także

Szymon Wójcik: RASP Lovers to miłośnicy zgrzytu

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2019 12:57
- Dla mnie słowo "jazz" w dzisiejszych czasach oznacza przede wszystkim jakąś wolność wyrazu, ekspresji - mówił kompozytor, gitarzysta i lider zespołu RASP Lovers.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tomasz Dąbrowski: lubię myśleć, że poszerzam swoje horyzonty

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2019 14:23
- To, co nagrywam, jest wypadkową tego, co było wcześniej. To jest łańcuch różnych rzeczy, które dzieją się po drodze, a ja działam tak, żeby nie żałować niczego - mówił trębacz, kompozytor, lider i członek wielu ważnych i uznanych zespołów, m.in. formacji FREE4ARTS.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gebhard Ullmann: Berlin Zachodni był mikrokosmosem nowych idei

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2019 12:32
- Kiedy w 1983 roku przeprowadziłem się tam z Hamburga, zastałem na miejscu wszystkich młodych muzyków, którzy, podobnie jak ja, zjechali tam z zachodnich Niemiec, a także ludzi z innych krajów. Wszyscy zaczęli grać razem - sytuacja była podobna do tej po upadku muru berlińskiego, chociaż na mniejszą skalę - mówił w Dwójce salsofonista.
rozwiń zwiń