Rafał Siwek poleca "Kniazia Igora" Aleksandra Borodina

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2019 18:08
- Historia jest wielowątkowa. Przede wszystkim jest o miłości, o relacji między samym Igorem a jego żoną. Ale jest też o relacjach męskich, na przykład Igora z Kończakiem. A więc nie ma tu jednej myśli przewodniej - mówił gość "Mojej opery", ceniony polski bas.
Audio
  • Rafał Siwek o swojej fascynacji operą "Kniaź Igor" Aleksandra Borodina (Moja opera/Dwójka)
Rafał Siwek
Rafał SiwekFoto: PR2

Rafał Siwek wahał się pomiędzy Don Carlosem Verdiego a Kniaziem Igorem Aleksandra Borodina. Ostatecznie zdecydował się na dzieło rosyjskiego kompozytora, między innymi ze względu na śpiewaków, którzy wzięli udział w wybranym nagraniu. Zwłaszcza basów - Wybrałem Kniazia Igora ze względu na obsadę, którą dobrze znam. Chodzi m.in. o Kałudiego Kałudowa, wielkiego bułgarskiego tenora, który był moim mistrzem. No i dwóch wielkich bułgarskich basów, czyli Nikołaj Giaurow, nazywany "królem basów", i Nikoła Giuzelew, który miał trudny start - opowiadał gość audycji.

Które nagranie Kniazia Igora poleca Rafał Siwek? I która scena z opery jest najbardziej interesująca? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Moja opera 

Prowadził: Jacek Hawryluk

Gość: Rafał Siwek (śpiewak operowy)

Data emisji: 18.08.2019

Godzina emisji: 17.00

am

Czytaj także

Prof. Ewa Łętowska: zaliczam się do fanów Pavarottiego

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2019 18:12
- Bez wątpienia jestem wielbicielką Luciano Pavarottiego zwłaszcza, gdy idzie o jego produkcje płytowe. Trzeba bowiem odróżnić go jako śpiewaka, kreatora postaci z muzyki nagranej, zakonserwowanej i jako celebrytę rozrywkowego lub według określenia Grotowskiego jako artystyczną kurtyzanę - mówiła w Dwójce prof. Ewa Łętowska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tomasz Konieczny poleca "Walkirię" Ryszarda Wagnera

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2019 17:41
Gościem audycji był ceniony polski śpiewak operowy, który opowiadal o swojej fascynacji drugą częścią dramatu muzycznego "Pierścień Nibelunga".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dariusz Stachura: zawsze utożsamiałem i utożsamiam się z tą sceną

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2019 12:29
- Gdy byłem na kontrakcie w Niemczech i zadawano mi pytanie: "Co słychać u Ciebie, tam w Teatrze Wielkim?", zawsze odpowiadałem, że wszystko dobrze. Choć zdarzało się, że w Łodzi czy w województwie działy się jakieś dziwne rzeczy - mówił w Dwójce tenor, który od września będzie również dyrektorem łódzkiej sceny operowej.
rozwiń zwiń