Strona główna > Artykuł

"Czas reporterów" - "Byłam w Kazachstanie"

migracja

Ewa Michałowska z miesięcznej reporterskiej wędrówki po Kazachstanie przywozi nowy, nieznany obraz tego kraju i jego - wywodzących się z wielu kultur -mieszkańców. Wśród nich kultura polska zachowana w potrawach, obyczaju i modlitwach , która pojawiła się tu wraz z pierwszą wywózką Polaków z Ukrainy w 1936 roku. Jak przetrwali pierwszy okres, jak wtopili się w ten kraj ? Jak szukają swojej tożsamości ? Powroty do Polski. Ile w tym autentycznej potrzeby połączenia z ojczyzną przodków, a ile szukania wygodnej drogi do wyrwanie się z Azji w jakąkolwiek bądź stronę ? Świadectwa dźwiękowe przedstawione przez Ewę Michałowska pozwolą nam zrozumieć dylemat ludzki i i równie skomplikowany problem cywilizacyjny.

Ewa Michałowska z miesięcznej reporterskiej wędrówki po Kazachstanie przywozi nowy, nieznany obraz tego kraju i jego - wywodzących się z wielu kultur -mieszkańców. Wśród nich kultura polska zachowana w potrawach, obyczaju i modlitwach , która pojawiła się tu wraz z pierwszą wywózką Polaków z Ukrainy w 1936 roku. Jak przetrwali pierwszy okres, jak wtopili się w ten kraj ? Jak szukają swojej tożsamości ? Powroty do Polski. Ile w tym autentycznej potrzeby połączenia z ojczyzną przodków, a ile szukania wygodnej drogi do wyrwanie się z Azji w jakąkolwiek bądź stronę ? Świadectwa dźwiękowe przedstawione przez Ewę Michałowska pozwolą nam zrozumieć dylemat ludzki i i równie skomplikowany problem cywilizacyjny.