Strona główna > Artykuł

"Czuć bluesa"

migracja

We wsi Chojna, dyrektor miejscowej Fabryki Żaluzji (110 pracowników) przeszedł na Ty z całą załogą. Wieczorem gra w miejscowym klubie z zespołem bluesowym "JAW RAW", który sam założył. W pracy jest wymagający, ale można do niego przyjść z każdą sprawą. Jest Niemcem To już trwa 5 lat. . Marco Meinel przyjechał z Bremy w 1993 r jako przedstawiciel niemieckiej firmy zajmującej się produkcją żaluzji okiennych, aby zorganizować podobną produkcję w Polsce z przeznaczeniem na rynek niemiecki. Mimo wielu trudności przedsięwzięcie się powiodło i dziś Marco jest dyrektorem zakładu, który daje pracę ponad stu osobom. W małej Chojnie zmienia się stosunek do "obcych", pada też stereotyp "Niemca". Zespół Chojeńskiego centrum kultury zdobywa zdobywa nagrody na krajowych festiwalach. Marco ma wiele nowych pomysłów. W niewykorzystanych dotąd podziemiach na po radzieckim lotnisku zamierza otworzyć kawiarnię bluesowo-artystyczną , w której odbywać się będą koncerty, recitale i spotkania towarzyskie. W jaki sposób Marco zdobył zaufanie, prestiż i sympatie swoich pracowników?…

We wsi Chojna, dyrektor miejscowej Fabryki Żaluzji (110 pracowników) przeszedł na Ty z całą załogą. Wieczorem gra w miejscowym klubie z zespołem bluesowym "JAW RAW", który sam założył. W pracy jest wymagający, ale można do niego przyjść z każdą sprawą. Jest Niemcem To już trwa 5 lat. . Marco Meinel przyjechał z Bremy w 1993 r jako przedstawiciel niemieckiej firmy zajmującej się produkcją żaluzji okiennych, aby zorganizować podobną produkcję w Polsce z przeznaczeniem na rynek niemiecki. Mimo wielu trudności przedsięwzięcie się powiodło i dziś Marco jest dyrektorem zakładu, który daje pracę ponad stu osobom. W małej Chojnie zmienia się stosunek do "obcych", pada też stereotyp "Niemca". Zespół Chojeńskiego centrum kultury zdobywa zdobywa nagrody na krajowych festiwalach. Marco ma wiele nowych pomysłów. W niewykorzystanych dotąd podziemiach na po radzieckim lotnisku zamierza otworzyć kawiarnię bluesowo-artystyczną , w której odbywać się będą koncerty, recitale i spotkania towarzyskie. W jaki sposób Marco zdobył zaufanie, prestiż i sympatie swoich pracowników? Na to pytanie odpowiada reportaż Magdaleny Blimel-Ziętkiewicz.