Strona główna > Artykuł

Z cyklu Zielona Alternatywa: "Mazany - śmieci kontra Mazury"

migracja

"Gmina Kętrzyn - Raj dla śmieciarzy - doskonałe miejsce wypoczynku dla wszystkich uwielbiających śmieci, lubiących wypoczywanie wśród toksyn i odpadów. Turysto - wyrzuć swoje odpady do gabinetu wójta"- oto fragment ulotki wydanej przez koalicję osób i organizacji, protestujących przeciwko lokalizacji w Mazanach, koło Kętrzyna wysypiska śmieci.

"Gmina Kętrzyn - Raj dla śmieciarzy - doskonałe miejsce wypoczynku dla wszystkich uwielbiających śmieci, lubiących wypoczywanie wśród toksyn i odpadów. Turysto - wyrzuć swoje odpady do gabinetu wójta"- oto fragment ulotki wydanej przez koalicję osób i organizacji, protestujących przeciwko lokalizacji w Mazanach, koło Kętrzyna wysypiska śmieci. Przyjmuje ono wszelkie odpady z terenu całego kraju i zza granicy, w ilościach kilkudziesięciu kontenerów dziennie. Zlokalizowane jest kilka kilometrów od Rezerwatu Jezioro Dąbskie i Jeziora Mamry, zaledwie kilkaset metrów od cieków wodnych, łączących się z jeziorem. Gmina Kętrzyn - 20 procentowy udziałowiec inwestycji przekazała francuskiej firmie Sater (właściciel wysypiska) teren na 30 lat. Już po roku użytkowania powstały tam góry śmieci wysokości 15 metrów. Rosną one w zawrotnym tempie, wysypisko pracuje 24 godziny na dobę. Do Mazan zwożone są przede wszystkim odpady, których nie można wyrzucić na normalnych wysypiskach. To autentyczna bomba ekologiczna. Umieszczenie tego wysypiska w sercu Mazur - ostatniej dzikiej krainy w Europie ( wg. opinii UE) może spowodować niewyobrażalne szkody w regionalnym ekosystemie.