Strona główna > Artykuł

"W krainie Świętego Mikołaja i borówek"

migracja

Marta i Mariusz - małżeństwo z Rzeszowa, spędzają na Alasce 3-4 miesiące w roku. Mariusz, z racji swoich zamiłowań do nurkowania, pomaga amerykańskiej ekipie w wydobywaniu złotonośnego piasku z dna jednej z alaskańskich rzek. Obydwoje są zafascynowani tą - tylko z pozoru - nieprzyjazną dla człowieka krainą. W czasie ostatniej wyprawy mieli sposobność odwiedzić miasteczko, w którym podobno mieszka Święty Mikołaj. Za odpowiednią opłatą, można tam dostać certyfikat, że jest się właścicielem kwadratowego cala ziemi w tej miejscowości. Można też zamówić wysłanie takiego dokumentu bliskiej osobie, jako prezent pod choinkę...

Marta i Mariusz - małżeństwo z Rzeszowa, spędzają na Alasce 3-4 miesiące w roku. Mariusz, z racji swoich zamiłowań do nurkowania, pomaga amerykańskiej ekipie w wydobywaniu złotonośnego piasku z dna jednej z alaskańskich rzek. Obydwoje są zafascynowani tą - tylko z pozoru - nieprzyjazną dla człowieka krainą. W czasie ostatniej wyprawy mieli sposobność odwiedzić miasteczko, w którym podobno mieszka Święty Mikołaj. Za odpowiednią opłatą, można tam dostać certyfikat, że jest się właścicielem kwadratowego cala ziemi w tej miejscowości. Można też zamówić wysłanie takiego dokumentu bliskiej osobie, jako prezent pod choinkę...