Strona główna > Artykuł

"Pomaluj mi świat"

migracja

Barbara Witowska w Pogotowiu Opiekuńczym we Wrocławiu od paru lat prowadzi dla przebywającej tam młodzieży, pracownię malarstwa na szkle . Nie jest to tanie zajęcie, więc postanowiła zorganizować pieniądze. Nie chciała jednak szukać sponsorów, o których coraz trudniej, postanowiła wziąć udział w telewizyjnym konkursie "Złoty interes" i wygrała 10 tys. zł. Założyła Fundację pomocy Dzieciom i Młodzieży Pozbawionej Opieki Dorosłych - Pomaluj mi świat. Wyposażyła pracownię, prace dzieci są sprzedawane osobom prywatnym i instytucjom , np.wrocławski Elektromontaż kupił od Pogotowia obrazki i lampy na prezenty gwiazdkowe dla swoich pracowników , za kwotę 6 tys. złotych.Są dalsze zamówienia. Fundacja przymierza się do utworzenia przy placówce Pogotowia hostelu dla wychowanków opuszczających placówkę a nie mających gdzie wrócić.

Barbara Witowska w Pogotowiu Opiekuńczym we Wrocławiu od paru lat prowadzi dla przebywającej tam młodzieży, pracownię malarstwa na szkle . Nie jest to tanie zajęcie, więc postanowiła zorganizować pieniądze. Nie chciała jednak szukać sponsorów, o których coraz trudniej, postanowiła wziąć udział w telewizyjnym konkursie "Złoty interes" i wygrała 10 tys. zł. Założyła Fundację pomocy Dzieciom i Młodzieży Pozbawionej Opieki Dorosłych - Pomaluj mi świat. Wyposażyła pracownię, prace dzieci są sprzedawane osobom prywatnym i instytucjom , np.wrocławski Elektromontaż kupił od Pogotowia obrazki i lampy na prezenty gwiazdkowe dla swoich pracowników , za kwotę 6 tys. złotych.Są dalsze zamówienia. Fundacja przymierza się do utworzenia przy placówce Pogotowia hostelu dla wychowanków opuszczających placówkę a nie mających gdzie wrócić.