Strona główna > Artykuł

"Polka za 16 punktów"

migracja

Polka z Białorusi nie może uzyskać od władz Krakowa mieszkania dla siebie i 16-letniego syna.

Pani Maria przyjechała z Białorusi do wymarzonej ojczyzny. Koledzy ze studiów mówili na nią "ruska", a ona bardzo się cieszyła, że wreszcie jest wśród swoich. Samotnie wychowuje syna, przez rok mieszkała w przytulisku. Zaczęła studia doktoranckie i poprosiła miasto o mieszkanie komunalne. Boi się, że znowu może wylądować wśród bezdomnych. Ale komisja oceniła jej sytuację na 16 punktów. To za mało nawet na to, aby być zapisanym do kolejki. Jest Polką- walczyła o to, ale ciągle nie "na swoim". Czy Polacy pamiętają o swoich rodakach na Wschodzie? Czy są w stanie zrozumieć ich trudną sytuację? Jaki jest nasz patriotyzm?