Strona główna > Artykuł

"Pińskie epitafium"

migracja

Ryszard Kapuściński lubił przyznawać się do swoich kresowych korzeni. Czwartego marca, tego roku, miał być dniem szczególnym dla Polaków w Pińsku. W dzień Św. Kazimierza - patrona ich kardynała Świątka - planowali świętować też 75-te urodziny pisarza.

Ryszard Kapuściński lubił przyznawać się do swoich kresowych korzeni. O wyjeździe do Pińska na Białorusi marzył bardzo często. Ostatnimi laty, kiedy otworzyły się nieco granice, wracał do swojego miasta często. Pińczuki też bardzo czekali na przyjazdy ziomka. Wiadomo pisarz światowej sławy. Kandydat do Nobla. Czwartego marca, tego roku, miał być dniem szczególnym dla Polaków w Pińsku. W dzień Św. Kazimierza - patrona ich kardynała Świątka - planowali świętować też 75-te urodziny Ryszarda.