Strona główna > Artykuł

„Opowieść prowincjonalna” - Cezary Galek

Polskie Radio

Niedziela, 17 marca, godzina 21.14, Program 1. Niezwykła historia odnalezienia w Gorzowie rękopisu kompozycji Witolda Lutosławskiego.

Witold Lutosławskifot. fot. materiały promocyjne

Reportaż "Opowieść prowincjonalna" (Reportaż/Jedynka)

Wszystko zaczęło się przed laty. W 1959 roku na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu gdy legendarni już dziś Tadeusz i Irena Byrscy przygotowywali premierę sztuki „Nie igra się z miłością” Alfreda de Musset’a. Muzyka została zamówiona u samego Witolda Lutosławskiego, gdyż twórcy z reguły dbali o jak najwyższy poziom artystyczny swoich scenicznych realizacji. Po latach po śmierci Państwa Byrskich (wielce zasłużonych dla polskich scen teatralnych), do Gorzowa staraniem Janusza Dreczki trafia ich rodzinne archiwum. Nie ma w tym nic dziwnego gdyż miejscowy teatr był jednym z najważniejszych miejsc w ich artystycznym prowincjonalnym życiu. Wśród  wielu dokumentów, zdjęć, listów stanowiących dokumentację kontaktów z wielkimi tamtych czasów ( są tu np. listy Herberta, Gałczyńskiego, Miłosza, czy Camus”a) dyrektor biblioteki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej do której trafia zbiór Sławomir Jach odnajduje rzecz jeszcze bardziej niezwykłą. W pożółkłej kopercie przez pół wieku spokojnie czeka na odkrycie rękopis partytury muzyki do wspomnianego spektaklu, który znalazł się tutaj w zupełnie niezwykłych okolicznościach. Wszystkiemu winien przypadek o którym w dołączonym liście Witold Lutosławski napisał do Tadeusza Byrskiego.   W reportażu podążamy śladem historii sprzed lat i po raz pierwszy po 54 latach przywracamy dla zainteresowanych zapomnianą kompozycję Witolda Lutosławskiego w roku obchodzonych hucznie 100 lat które minęły od jego urodzin.