Strona główna > Artykuł

Dorota Jaśkiewicz-Łebek nominowana do nagrody im. Krystyny Bochenek

Studio Reportażu i Dokumentu

Dorota Jaśkiewicz-Łebek, stała współpracowniczka Studia Reportażu i Dokumentu, otrzymała nominację w VII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Dziennikarskiego im. Krystyny Bochenek za reportaż "Urszula", który emitowaliśmy w Radiowej Jedynce. Nominowany reportaż poświęcony jest śląskiej artystce awangardowej - Urszuli Broll.

Dorota Jaśkiewicz-Łebekfot. fot. Archiwum prywatne

"Urszula" - Dorota Jaśkiewicz-Łebek (Noc z reportażem/Jedynka)

"Urszula" - reportaż Doroty Jaśkiewicz-Łebek

Zaprezentowała ona nieoficjalnie w 1953 i 1954 roku, a w końcu już oficjalnie - w 1956 r., pierwszą w Polsce wystawę sztuki awangardowej z oczywistych powodów będącą w opozycji do obowiązującego w sztuce realizmu socjalistycznego. Grupa przyjęła nazwę ST-53 od nazwiska Władysława Strzemińskiego i roku powstania. To właśnie "Teoria widzenia" Strzemińskiego była podstawą programową ST-53.

Jedną z bardziej wyrazistych postaci grupy stała się, pochodząca z tradycyjnej śląskiej rodziny o włoskich korzeniach, Urszula Broll. Osoba nietuzinkowa i twórcza. Nowy rozdział w życiu Urszuli rozpoczął się od małżeństwa z młodym malarzem Andrzejem Urbanowiczem - postacią charyzmatyczną, późniejszym mistrzem undergroundu i performerem. Razem stworzyli legendarną już teraz pracownię przy ul. Piastowskiej 1 w Katowicach. To poddasze stało się miejscem spotkań nie tylko artystów, zafascynowanych nowoczesnym wyrazem w sztuce, ale również ludzi zainteresowanych mistyką i filozofią ducha.

W 1967 r. zawiązał się w pracowni nieformalny krąg twórców Oneiron - kolejna legendarna już grupa tworząca metafizyczne dzieła (nie tylko malarskie), jak choćby zespołowe prace znane jako Czarne Karty. Urbanowiczowie byli także twórcami pierwszej buddyjskiej wspólnoty w Polsce zarejestrowanej jako Związek Buddystów Zen "Sangha".

Silna, niezależna i pełna współczucia Urszula dzielnie zniosła rozwód z Urbanowiczem i konieczność samotnej opieki nad ich synem.

Andrzej na kilkanaście lat wyjeżdża do USA, Urszula przenosi się w góry, do Przesieki na Dolnym Śląsku, gdzie mieszka do dziś. Ale są w kontakcie. Do końca.

***

Dorota Jaśkiewicz-Łebek

W czasie studiów kulturoznawczych na Uniwersytecie Wrocławskim pisywała w prasie studenckiej.  Po nich związała się  z Radiem Wrocław. Mimo że stało się to 1 kwietnia 1985 r. - to od początku pracę radiową traktowała bardzo poważnie.  Np.: zajmując się ochroną środowiska, którą w tamtym czasie nikt się systematycznie nie zajmował w jej rozgłośni. Między innymi walczyła przy pomocy mikrofonu o zlikwidowanie uciążliwej dla miasta i okolic podwrocławskiej Huty Siechnice. Hutę zlikwidowano!  Nagrywała także audycje popularnonaukowe i kulturalne. Pracowała nie tylko w Redakcji Reportażu, ale wcześniej długo w Redakcji Publicystyki, a później Kultury. Przez kilka lat przygotowywała cykl audycji pt.: "W stronę nieba – platforma myśli religijnej i mistycznej". Reportaże były jednak obecne w jej pracy radiowej prawie od początku. Najczęściej  społeczne, interwencyjne, a nawet śledcze. Współpracowała ze wszystkimi ogólnopolskimi rozgłośniami radiowymi, głównie z "Trójką". Wprawdzie nie wysyłała swoich reportaży na konkursy, ale kilkakrotnie wygrywały one w rankingach słuchaczy, jak choćby "Wybór Zosi" – o 18-letniej dziewczynie, która postanowiła zostać korespondentką wojenną i wyjechała na wojnę w Jugosławii, czy "Podwójne życie Teresy" – o emerytce, która zdecydowała się zwiedzać świat bez pieniędzy, poruszając się autostopem. Jest dumna z cyklu reportaży: "Rodzice do wzięcia" o programie "Pride", przygotowującym do rodzicielstwa zastępczego.

W 2017 roku otrzymała Srebrnego Melchiora za reporaż "Bardziej znikąd".