Kuba Koźba z Power of Trinity o nowej płycie "Lego Rock" (Przed godziną Zero/Trójka)
Power of Trinity: głośna muzyka smakuje lepiej
2014-09-17, 11:09 | aktualizacja 2014-12-03, 15:12
- To taka płyta z klocków. Muzycznie, nastrojowo i tematycznie trochę też. Jesteśmy dojrzalsi o różne doświadczenia życiowe, różne rzeczy nas bolą, więc różne kolory mają te nasze klocki - mówi o trzeciej płycie zespołu Power of Trinity wokalista zespołu Kuba Koźba.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Gość audycji "Przed godziną Zero" mówi, że płyta "Legorock" powstała "bez napinki". - Zagraliśmy tak, jak nas życie pokierowało i jesteśmy bardzo zadowoleni - podkreśla Kuba Koźba.
- Byliśmy bardzo otwarci. Postanowiliśmy, że popłyniemy trochę z prądem myśli i sugestii producenta Agima Dżeljilji. To bardzo dobry muzyk, który ma bardzo dobre ucho i dużą wiedzę o brzmieniach - zaznacza gość Trójki.
Wokalista Power of Trinity mówi, że mimo tego, iż na płycie znalazło się kilka spokojniejszych utworów, materiał z "Legorock" dobrze wypada na koncertach. - Trochę się baliśmy, bo jest tu kilka piosenek, która śpiewam niżej, które są nastrojowo wolniejsze, a dynamicznie na koncertach gra nam się to bardzo dobrze - zaznacza Kuba Koźba.
Na płycie zespołu znalazła się adnotacja: "Należy słuchać głośno". - Już przy poprzedniej płycie "Loccomotiv" radziliśmy, że lepiej smakuje głośno. Gramy dynamiczną muzykę i głośno po prostu lepiej się jej słucha - tłumaczy Kuba Koźba.
Audycję prowadził Tomasz Żąda.
(kh/mk)