W kolejnym odcinku audycji poświęconych zespołowi Nirvana Piotr Metz opowiadał o utworze "Polly". To jedna z pierwszych piosenek napisanych przez Kurta Cobaina jeszcze w 1987 r., po obejrzeniu reportażu telewizyjnego.
Kurt Cobain przyznał w jednym z wywiadów, że najbardziej w życiu pomogła mu... ciocia Mary. To jej wokalista zespołu Nirvana zawdzięcza pierwsze instrumenty i zainteresowanie muzyką. – Dała mi wielki bęben, z którym chodziłem po okolicy śpiewając Beatlesów – wspominał Cobain.
Ciocia Mary – jak opowiadał zmarły w 1994 r. wokalista – zajmowała się m.in. graniem w barach. - Ona najbardziej pomogła mi w życiu. Dała mi gitarę elektryczna i wzmacniacz, kiedy miałem 8 lat. A później też wilki bęben z którym chodziłem po okolicy śpiewając piosenki Beatlesów – mówił Cobain w kolejnym odcinku cyklu audycji Piotra Metza, poświęconych Nirvanie. Tym razem tematem była piosneka "Something in the way".
W tym tygodniu Piotr Metz opowiadał także m.in. o czwartym i ostatnim singlu z albumu "Nevermind”, który Kurt Cobain zaadresował do odbiorców spoza grona fanów Nirvany. Dlaczego?
Chodzi o piosenkę "In Bloom”. Jak opowiadał w cyklu poświęconym zespołowi Nirvana Piotr Metz , Cobain zrobił to dlatego, że jego zdaniem ci ludzie nie rozumieli, czym była muzyka Nirvany. Uważał też, że nie rozumieli oni całego nurtu muzyki grunge.
W tym tygodniu mówiliśmy też o piosence "All Apologies". Utwór, który znalazł się na 3. płycie Nirvany "In Utero", wydanej w 1993 roku, został napisany kilka lat wcześniej. Kurt Cobain zadedykował go żonie, Courtney Love i córce, Frances Bean.
Po samobójczej śmierci Kurta Cobaina, Courtney Love powiedziała o twórcy Nirvany wiele gorzkich słów. Odnosząc się do listu pożegnalnego, który zostawił stwierdziła, że to bardziej notka do wydawcy niż list do rodziny.
W pierwszym odcinku poświęconego Nirvanie, Kurt Cobain wspominał swoje dzieciństwo.
Wydawca debiutu Nirvany wspomina Kurta Cobaina
Tradycją stało się, że w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" (w godz. 6.00 - 9.00) pojawia się muzyczny kącik Piotra Metza , w którym prezentuje on dorobek największych gwiazd rocka.
Po artystach takich, jak Led Zeppelin, Pink Floyd , The Doors , Sting , Eric Clapton, The Rolling Stones, Jimi Hendrix , R.E.M. ,Elvis Presley, Prince, Michael Jackson , przyszła pora na Nirvanę - jak twierdzi Piotr Metz - ostatni wielki zespół XX wieku.
– Po latach, słuchając Nirvany, nie zdajemy sobie sprawy, jak krótka była przerwana kariera tego zespołu, zwłaszcza w porównaniu do innych z samego szczytu. To historia przedziwna, bardzo rockandrollowa – twierdzi Piotr Metz. Jak mówił Nirvana jednym utworem zmieniła historię rockendrola.
gs, ei