Mężczyzna, który poznał tajemnice kobiet - szpiegów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mężczyzna, który poznał tajemnice kobiet - szpiegów
Fragment okładki książki "Igły" Foto: mat. prom. PWN

Marek Łuszczyna zbadał życiorysy 10 kobiet – agentek, które pracowały dla polskiego – ale też brytyjskiego lub hitlerowskiego – wywiadu. – W Polsce oficjalnie kobiety w wojsku nie służyły, a przecież one były i cierpiały z tego powodu. Między innymi dlatego napisałem tę książkę – mówił w Trójce autor powieści "Igły".

Posłuchaj

Michał Nogaś i Marek Łuszczyna opowiadają o książce "Igły" (Do południa/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Opisane bohaterki to rodowite Polki i kobiety, dla których Polska stała się nową ojczyzną. Arystokratki, żony dyplomatów, córki przedsiębiorców, troskliwe panie domu i przedwojenne feministki, dojrzałe opiekuńcze matki i nastolatki, którym ledwo starczało siły, by przeładować pistolet.

W czasie II wojny światowej miały zdobywać i dostarczać w odpowiednie ręce informacje, od których zależał los setek tysięcy ludzi. Zostały szpiegami z pobudek patriotycznych i wewnętrznej potrzeby, a czasem przez przypadek, wrodzoną naiwność lub ślepą miłość.

II wojna światowa - serwis specjalny Polskiego Radia>>>

Autor, w poszukiwaniu materiałów do książki, odwiedził m.in. archiwa w Wielkiej Brytanii, Niemczech i we Włoszech. Jak mówił w Trójce, chciał w ten sposób oddać hołd bohaterkom. - W polskim wojsku oficjalnie nie było żołnierek, Polacy nie przewidywali, że kobiety będą walczyły. Tymczasem one stanowiły prawie połowę Armii Krajowej. I strasznie cierpiały. O tym także jest ta książka, bo chciałem, żeby historie szpiegów były tylko kostiumem dla niezwykle ciekawych historii kobiet – opowiadał Marek Łuszczyna.

Więcej rozmów o literaturze "Z najwyższej półki" >>>

Niestety nie udało mu się spotkać żadnej z opisywanych bohaterek. – Ostatnia zmarła Elżbieta Zawadzka i to na rok przed tym, jak zacząłem prace nad książką. Dożyła blisko 100 lat chociaż myślała, że umrze już w wieku lat 18, trafiona niemiecką kulą – mówił gość Trójki.

Podejmując się misji decydujących o losach świata, bohaterki "Igieł” ginęły lub – w najlepszym razie – skazywano je na zapomnienie. Te, które ocalały, czekała po wojnie cela w więzieniu UB lub ciężki los na emigracji. Niektóre z opisanych kobiet los potraktował bardzo niesprawiedliwie, inne zostały mocno skrzywdzone.

Więcej o bohaterkach książki "Igły” usłyszą Państwo w dołączonym dźwięku. Zapraszamy także do wysłuchania materiału Jana Niebudka, na temat najpopularniejszych kobiet – szpiegów, które przeszły do kanonu kultury popularnej.

"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.00 do 12.00. Program przygotował i prowadził Michał Nogaś

(ei)

Polecane