Kleks, Kubuś Piekielny, Kajko i Kokosz, czyli Bareja w wersji dla dzieci

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kleks, Kubuś Piekielny, Kajko i Kokosz, czyli Bareja w wersji dla dzieci
Bohaterami komiksu są tytułowi Kajko i Kokosz, dwaj słowiańscy wojowie, mieszkający w grodzie kasztelana Mirmiła. Ich głównymi wrogami są Zbójcerze pod komendą Hegemona i jego zastępcy Foto: Wydawnictwo EGMONT/ mat. prom.

W PRL komiksy, szczególnie te drukowane w "Świecie Młodych", były kolorową odmianą od szarej rzeczywistości. - W domu był tylko czarno-biały telewizor z dwoma kanałami, więc komiksy były dla nas zaproszeniem do bardzo ciekawego świata fascynujących przygód - wspominał w Trójce wydawca i scenarzysta Bartek Biedrzycki.

Posłuchaj

Bartek Biedrzycki o najlepszych polskich komiksach (Do południa/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Gość audycji "Do południa" przyznał, że na komiksach nauczył się czytać. - Zawsze też "Świat Młodych" przeglądałam od końca, bo tam drukowane były te historie - mówił rozmówca Katarzyny Borowieckiej.
Jedną z autorek, której komiksy pojawiały się we wspomnianym magazynie była Szarlota Pawel, autorka takich serii jak "Jonka, Jonek i Kleks" oraz "Kubuś Piekielny". - "Kubuś Piekielny" to trochę komedia obyczajowa. Żeby czytać go współcześnie, dobrze jest pamiętać coś z PRL. Szarlota Pawel natrząsa się w tych komiksach z rzeczywistości, którą obserwowała. Można to trochę porównać do filmów Barei, bo mnożą się tam absurdy codzienności miniowych czasów. Chociaż momentami to też przerażająca podróż w przeszłość - opowiadał Bartek Biedrzycki.
Innym kultowym już rysownikiem jest Henryk Jerzy Chmielewski, znany jako Papcio Chmiel twórca serii o Tytusie, Romku i Atomku. Gość Trójki zauważył, że w odróżnieniu od komiksów Szarloty Pawel, pierwsze albumy Chmielewskiego z Tytusem "trochę graficznie skrzeczały". - On miał dużo obciążeń, bo wydawnictwo narzucało pewne tematy, które trzeba było wpleść w opowieść, jak na przykład polska szynka. Papcio Chmiel sprytnie kombinował i zazwyczaj mu się udawało jakoś z tego wybrnąć. A przy okazji jeszcze podśmiewał się ze wszystkich dookoła - wspominał scenarzysta i wydawca.
Gość Trójki przyznał także, że w komiksach z PRL sporo jest podobieństw do zachodnich serii. - To dlatego, że wielu twórców miało kontakt z kulturą zachodnią. Na przykład przygody Kajko i Kokosza często porównuje się do Asteriksa i Obeliksa, w podobny stylu utrzymany jest tam humor. Zawsze jednak w polskich wydawnictwach jest to przefiltrowane przez naszą rzeczywistość, dzięki czemu  komiksy mają ten bardzo specyficzny klimat - mówił Bartek Biedrzycki.
Na jakich autorów komiksowych warto współcześnie zwróci uwagę? Skąd wziął się Tytus Papcia Chmiela? Między innymi o tym usłyszeć można w audycji, którą przygotowała i prowadziła Katarzyna Borowiecka. Zapraszamy do słuchania.

"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00.

(eikul)

Polecane