Krzysztof Skiba wspomina lata swojej barwnej młodości (Do południa/Trójka)
Krzysztof Skiba wspomina lata barwnej młodości
2014-09-02, 14:09 | aktualizacja 2014-09-03, 10:09
- Moja książka to kompendium wiedzy na temat Pomarańczowej Alternatywy, szczególnie działań w Łodzi. Powstała z naturalnej potrzeby. Nie jestem historykiem i się nim nie czuję, w książce są po prostu wspomnienia z lat mojej barwnej młodości - mówi Krzysztof Skiba.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Książka pt. "Komisariat naszym domem. Pomarańczowa historia" to opowieść o happeningach z czasów PRL, organizowanych przez Galerię Działań Maniakalnych, funkcjonującą w Łodzi w latach 80. XX wieku, a nazywaną wówczas "łódzką diecezją Pomarańczowej Alternatywy".
"Pomarańczowa Alternatywa stwarzała możliwość nieograniczonej swobody wyrażania myśli w konwencji surrealistycznej, będąc jednocześnie formą prowokacji artystycznej i politycznej" - czytamy w nocie wydawcy, Narodowego Centrum Kultury.
Gość audycji "Do południa" wspomina choćby happening "Galopująca inflacja", którego był pomysłodawcą i reżyserem. - Mieliśmy ze sobą tabliczki z napisem "inflacja" i biegaliśmy po ulicy Piotrkowskiej. Gwizdaliśmy, by zwrócić na siebie uwagę, chcieliśmy utrudnić pracę Milicji Obywatelskiej. Wiadomo było, że nas zatrzymają. Następnego dnia ukazała się ulotka Niezależnego Zrzeszenia Studentów, w której znalazła się informacja o tym, iż skończyły się polskie kłopoty, bo milicja zatrzymała galopującą inflację - opowiada Krzysztof Skiba.
4 czerwca 1989 - serwis specjalny Polskiego Radia >>>
Rozmówca Jana Niebudka przyznaje, że zdecydował się napisać książkę wychodząc na przeciw zawodnej pamięci. Chciał przybliżyć realia czasu swojej młodości dzisiejszemu pokoleniu licealistów, dla których opisane wydarzenia mogą być już zupełnie nieznane i niezrozumiałe.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy przeprowadzonej przez Jana Niebudka.
"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00.
(mat. prasowe Narodowego Centrum Kultury, fbi, ei)