Trabantem po Australii - łamanie dachu i stereotypów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Trabantem po Australii - łamanie dachu i stereotypów
Trabanty poradziły sobie w trudnym terenie na kilku kontynentachFoto: arch. Transtrabant

- Chodzi głównie o świetną zabawę i potężną dawkę humoru. To maszynka do łamania stereotypów - mówi o podróży trabantami Marek Tomalik, znawca Australii i doradca w projekcie Transtrabant 2015.

Posłuchaj

Paweł Drozd rozmawia z uczestnikami wyprawy Transtrabant 2015 (Do południa/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Transtrabant to wyjątkowa wyprawa podróżnicza - dwa trabanty, "maluch" oraz motocykle jawa 250 i CeZet 125 pokonują tysiące kilometrów w trudnym terenie kilku kontynentów. Ekipa złożona z Czechów, Polaków i Słowaka wybiera się za kilka tygodni do Australii i Azji Południowo-Wschodniej.

A wszystko zaczęło się w 2007 roku, kiedy to żółty trabant z Czechami na pokładzie przejechał o własnych siłach pustynne regiony Azji Centralnej (15 tysięcy kilometrów). Marek Tomalik opowiada, że materiał filmowy przywieziony przez Czeską ekipę z podróży stał się najpopularniejszym w Czechach serialem.

Goście Pawła Drozda opowiadają o pokonywaniu trudności technicznych i o tym, co się dzieje, gdy w trasie dach trabanta łamie się pod ciężarem bagaży. Tłumaczą też, dlaczego na wyprawę nie załapał się traktor...

***

Tytuł audycji: Do południa

Prowadził: Paweł Drozd

Goście: Marcin Obałek (polski uczestnik wyprawy) i Marek Tomalik (znawca Australii i doradca Transtrabant 2015)
Data emisji: 26.02.2014
Godzina emisji: 10.15

(fbi/iwo)

Polecane