Dżenetta Bogdanowicz: Tatarska Jurta będzie istnieć, nie tylko w naszych sercach

Posłuchaj

Tatarska Jurta po tragicznym pożarze (Do południa/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ogromny pożar, który wybuchł w Tatarskiej Jurcie w nocy z 30 kwietnia na 1 maja, niemal doszczętnie zniszczył ten niezwykle ważny dla wsi Kruszyniany i całego województwa obiekt. Natychmiast po tych tragicznych wydarzeniach z pomocą ruszyła miejscowa społeczność, ale nie tylko – to miał być pierwszy weekend w roku, w którym tak naprawdę zarabiamy. Byliśmy do tego przygotowani, ale stała się ta tragedia. Podnosimy się po niej dzięki naszym przyjaciołom. Od wczoraj przestaję płakać, bo nie wiedzieliśmy nawet ilu ludzi jest z nami. Polacy są fantastyczni. Od samego początku mieliśmy mnóstwo wiadomości na Facebooku, smsów, telefonów. Nie wiedzieliśmy nawet, że jest tak wielu życzliwych nam ludzi – mówi Dżenetta Bogdanowicz, gospodyni Tatarskiej Jurty.

Tatarska Jurta fot. Jerzy Nogal

Tatarska Jurta to nie tylko ważna atrakcja turystyczna Podlasia, ale również znakomita restauracja. Katarzyna Pruchnicka także miała okazję spróbować dań, które są tam serwowane – my tatarzy jesteśmy mięsożercami. Dania, które przywieźliśmy tu dziś do studia pochodzą jeszcze ze stepów – opowiada Dżenetta Bogdanowicz.

Tatarska Jurta fot. Jerzy Nogal

Każdy kto chciałby pomóc w odbudowie Tatarskiej Jurty może wziąć udział w zbiórce pieniędzy zorganizowanej na ten cel. Więcej szczegółów można usłyszeć w dołączonej audycji. Zapraszamy.

***

Tytuł audycji: Do południa
Prowadzi: Katarzyna Pruchnicka
Gość: Dżenetta Bogdanowicz (gospodyni Tatarskiej Jurty, mistrzyni świata w pieczeniu kiszki i babki ziemniaczanej), Jerzy Nogal (kucharz), Maksymilian Witczak (prezes Fundacji Tatarskiej)
Data emisji: 8.05.2018
Godzina emisji: 10.23

ml