Pamięci ofiar Holocaustu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Pamięci ofiar Holocaustu
Lena Piękniewska Foto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

"Coś przyjdzie: miłość lub wojna" to projekt muzyczny będący owocem przypadkowego spotkania pieśniarki i aktorki Leny Piękniewskiej z kompozytorem Pawłem Skorupką.

Posłuchaj

O nadziei, jaką niesie słowo – wyjątkowe wydarzenie na Trójkowej scenie (Koncerty w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Koncert odbył się w studiu im. Agnieszki Osieckiej w niedzielę 27 stycznia. Nagranie wyemitowaliśmy w niedzielę 22 września o godz. 19.05.

Ich wspólną inspiracją stał się wiersz Abramka Koplowicza "Marzenie". Napisany przez trzynastolatka w łódzkim getcie, przetłumaczony na kilkanaście języków, utwór ten został z czasem symbolem dziecięcego pisarstwa w czasie zagłady. Abramek Koplowicz zginął w Auschwitz w wieku lat czternastu, jednak jego spuścizna ocalała dzięki przyrodniemu bratu autora, Lolkowi Grynfeldowi, mieszkającemu do dziś w Izraelu.

Twórczość młodych poetów z getta okazała się zaskakująco obfita, jej selekcja nie była łatwa. Wyznacznikiem w doborze materiału stał się rytm poezji, ale też – jak podpowiadała moc "Marzenia" Abramka Koplowicza – nadzieja, jaką niesie słowo. 

Autorzy projektu, oprócz wspomnianych wcześniej wierszy Koplowicza, wybrali utwory literackie Zuzanny Ginczanki, Abrahama Cytryna i Janki Hescheles. Na podstawie tych tekstów podjęto próbę stworzenia dzieła muzycznego opartego na niesłabnącej nadziei. W wielu utworach to się udało, ale nie zawsze było to możliwe – w poruszającym liście "Do Mamusi" jedenastoletniej Janki Hescheles czy w "Zmienności ducha" Abrahama Cytryna próżno szukać wiary w dotarcie do Ziemi Obiecanej.

Do projektu zaproszeni zostali wspaniali muzycy: Jacek Kita, Sebastian Frankiewicz, Michał Górczyński, Wojciech Pulcyn oraz Royal String Quartet. Nad stroną wizualną czuwa Karolina Fender Noińska.

(mat. promocyjne)

Polecane