"Wiele demonów" - Maciej Stuhr czyta nową powieść Jerzego Pilcha

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wiele demonów" - Maciej Stuhr czyta nową powieść Jerzego Pilcha
Maciej Stuhr w studiu Trójki podczas nagrania powieści Foto: Wojciech Dorosz/PR

"Mróz trzymał jak kryształowe imadło, śniegu było półtora metra i dalej sypało. Przy minus dwudziestu nie ma prawa sypać, a sypało.” Kto zna frazę Jerzego Pilcha, ten nie ma wątpliwości, że to on ją napisał. I tak też Pilchowa fraza zabrzmi we fragmentach jego powieści w Trójce. Maciej Stuhr czyta, jakby miał ją we krwi.

"Człowiek rodzi się na dnie straszliwej czeluści, żyje nie wiadomo po co i umiera w męczarniach. Innej opowieści nie ma.” Nie ma innej lekcji od tej, która zamknięta w Piśmie.

Pilch – dojrzały, zapatrzony w wiadomy horyzont. Pilch – rozbrykany w inwencji słowotwórczej, bo w tej dziedzinie należy umieścić nazwiska siglańskich bohaterów:  Fryc Moitschek, Frau Scherschennick, doktor Nieobadany, pan Wzmożek, pastor Mrak i dwie panny: Jula i … Ola.

Tajemnicze zaginięcie, "grzech i gusło”, "gadanie ludzkie”, a w perspektywie "stok południowy … stok wschodni” itd. Jest i mętna woda i przepastna biblioteka, i "sepiowe zapisane czarnym atramentem karty. Demony nasze historie opowiadają”.

Czytając i słuchając, śmiejemy się i  prawdziwie lękamy. Czeka nas niezwykła przygoda.

Muzykę napisał Marek Kuczyński. Całość nagrała Renata Szewczak, a zrealizował Andrzej Brzoska.

Dziękuję za współpracę, której efektów na pierwszy rzut oka nie widać: Wojciechowi Doroszowi i Mateuszowi Patykowi.

Zapraszam od poniedziałku do czwartku o 20.50. – prawie całe lato z Jerzym Pilchem.

Barbara Marcinik

Ten cykl powieściowy w dźwięku powstał dzięki wsparciu uzyskanemu od Narodowego Instytutu Audiowizualnego.

Poniżej – filmik z frywolnym udziałem wielbicielki talentów Jerzego Pilcha i Macieja Stuchra.

Polecane